Aktywne Wpisy
KwasneJablko +104
MallaCzarna +7
Boze, zestresowana jestem strasznie głupia
( ಠ_ಠ)
W sobotę poznam moja siostre i kuzynke(jadę do Krakowa)zaprosiłam je na "fancy" obiad bo akurat jest restaurantweek. Głównym daniem jest noga z kaczki.
Więc co ja, debil robię prawie tydzień wcześniej o 2 w nocy? Googlam "jak jeść nogę z kaczki" xD
Śmieszne, bo ja wiem jak, niczego nowego się nie dowiedziałam. Pewnie się zdziwice ale na Lubelszczyźnie mamy sztućce od jakiegoś
( ಠ_ಠ)
W sobotę poznam moja siostre i kuzynke(jadę do Krakowa)zaprosiłam je na "fancy" obiad bo akurat jest restaurantweek. Głównym daniem jest noga z kaczki.
Więc co ja, debil robię prawie tydzień wcześniej o 2 w nocy? Googlam "jak jeść nogę z kaczki" xD
Śmieszne, bo ja wiem jak, niczego nowego się nie dowiedziałam. Pewnie się zdziwice ale na Lubelszczyźnie mamy sztućce od jakiegoś
- że policjant może jednak być gorszy niż Sebix
- że policjanci jednak nadużywają swojej "władzy"
- że na posterunkach bicie i działania zahaczające o torturowanie są praktykowane i tolerowane przez pozostałych funkcjonariuszy,
- że jeśli ktoś nagra zachowanie funkcjonariusza to często ma przesrane i istnieje duże prawdopodobieństwo wylądowania na dołku, utraty sprzętu nagrywającego, a w najlepszym wypadku utrata nagrania
Wiele osób o tym pisało i zostało określone jako patologia broniąca patologii, jako przedstawiciela JP, itd. Moje kontakty z policją utwierdzały mnie tylko w tym przekonaniu, że funkcjonariusze skierowani do pracy z ludźmi to w większości idioci, którzy stawiają się ponad prawem, mentalne dresy szukające okazji do gnębienia psychicznego i fizycznego osób, którym oni powinni SŁUŻYĆ. Tak, praca policjanta to służba, a nie bycie sędzią i katem.
Dziękuję za uwagę.
#policja ##!$%@? #patologiazmiasta #wroclaw
"jeśli ktoś nie jest agresywny, nie zaczepia, kulturalnie odpowiada, nie pyskuje, to policja mu nic nie zrobi"
jest błędne.
PS. trafiłem na "nieciekawych typów" w Warszawie, we Wrocławiu i 2x w rodzinnej miejscowości. Może mam pecha.
Może mam też pechowych znajomych.
Może ten margines nie jest jednak taki mały.
Opowiedź nam swoją historię, prosimy. Czy był to atak gazem pieprzowym jak #!$%@?łeś lewakuw na manifestacji? Czy może mandat za picie he he piwka przy dzwiękach Firmy JP z głośnika starej Nokii? A może to kanar-#!$%@? wezwał patrol, bo se jechaem bez biletu, c'nie?
Opowiedź, jak życie wygląda z perspektywy takiego 'prawilniaka', co
@Duce_Viktor idźcie się dalej na pach rozpruwać. Nie zapomnijcie wejść pod biurko
@urojony_uzurpator: każą, seba, każą. Ale rozumiem, nauczycieli też #!$%@?ć! CHWDN!
Słowniki, #!$%@? #!$%@?, czają się za rogiem, nie przeczę, są moim największym wrogiem*!
*zaraz po psach
Komentarz usunięty przez autora