Wpis z mikrobloga

@zdanewicz: Właśnie czytam zachwyty nad kebabem. Co do kuchni to problem jest taki, że jestem na diecie bezmięsnej, także well... trochę trudno. Aczkolwiek gdzieś mnie tam kobieta ma zabrać, gdzie żarcie dla miłośników trawy i kamieni dają ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Swoją drogą, miasto 120k ludzi i tak kiepsko z gastronomią? Dziwne.
@AvantaR: 120k na papierze ("zameldowanych") :D w praktyce pewnie połowę mniej, a większość to emeryci i inne grupy społeczne, które niespecjalnie są zainteresowane ciekawszą gastronomią
@AvantaR: Może trochę przesadziłem z tą połową, ale na pewno mniej niż 120k. Z racji właśnie takiej, że większość młodych osób wyjeżdża, z totalnego braku perspektyw. Taka trochę mini "Polska B", co jest absurdem biorąc pod uwagę lokalizację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AvantaR: @zdanewicz: No generalnie to pewnie mogę polecić Livingroom i Futerał (oba bezpośrednio na bulwarze nadwarciańskim) - swoją drogą poza Bulwarem nie wiem co Ci polecić do obczajenia. Tak jak jarekxz wspomniał - mimo iż na papierze 120k mieszkańców widnieje to jakieś 10k mieszka w okolicach podgorzowskich typu Kłodawa czy Chwalęcice, drugie 10k wyjechało na studia a są wciąż tutaj zameldowani... specyficzne miasto ( ͡° ͜ʖ ͡°
@AvantaR: Mijałem codziennie w drodze do pracy. Specyficzna lokalizacja... tzw. "Kwadrat" czyli miejscówa która była tak do 2007 roku kojarzona głównie z sebixami, skinami i drobną gangsterką - w tym momencie kręci się tam sporo żuli i cyganów : D W Dobrej Karmie nie byłem ale słyszałem same pozytywne opinie, a sam planuję się tam wybrać, także jak najbardziej zapraszam, trafić nie będzie trudno a i przy okazji obczaisz sobie tzw.
@nie_pamietam: Jak mówię - jadę z dziewczyną, także zgubić się nie zgubię. Ale z racji, że podróże to moja pasja, to sobie na własną rękę jeszcze zasięgam języka ( ͡° ͜ʖ ͡°) A o Dobrej Karmie dużo dobrego mówiła i właśnie chce mnie tam zaciągnąć - na co z chęcią pozwolę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na historyczne smaczki Landsbergu najbardziej się nastawiam (
@AvantaR: Ja polecam Burgerownie koło Intermarche k Słowianki. Burgery robi tam rodowity Amerykanin który przyjechał tutaj z żoną ;-) Miałem okazję z nim gadać i naprawdę fajny gość. Najlepiej będzie jak zapytasz się go jakie on poleca i pogadasz z nim chwile to zrobić ci mega burgera.