Wpis z mikrobloga

O bulwa, miruny ze #szczecin. Jadę tramwajem z Pomorzan w stronę Centrum - przystanek "Dąbrowskiego" z okna tramwaju widzę #rozowypasek 9/10 a obok niej #typowyseba (staram się nie oceniać ludzi - tutaj oceniłem, przyznaję). Dziewczyna płacze - ten gościu zaczyna wykręcać jej ręce i ciałem napiera na dziewczynę, że ona niemal wbija się w róg tej wiaty przystankowej, widzę jak ona stara się go odpychać a nie daje rady. Sekundę później on wyprowadza parę ciosów w jej brzuch, lekkim ruchem ręki, postronni nawet by nie zauważyli. Już czuję wyrzut adrenaliny do krwi (Jestem bardzo cięty na takie akcje, nie mogę patrzeć jak facet biję kobietę) - czas niemalże zwolnił do zera, wyostrzenie zmysłów - przyspieszenie tętna - czuję fajne lekkie pulsowanie w skroniach i niewiele myśląc - wychodzę. W mojej głowie rodziło się zasadnicze pytanie - najpierw mu #!$%@?ć i potem pytać się o szczegóły - czy raczej najpierw zapytać a dopiero potem mu #!$%@?ć. Podciągam rękaw, zdejmuje sygnety - jestem metr, może półtora metra od nich - a ona wtedy do tego typa "Kocham Cię XXXX". Zaczyna go przytulać... itp.

Mój światopogląd #!$%@?ął w tym momencie - wiem co widziałem. Rozumiecie, ona KOCHA faceta, który ją #!$%@?. Czy czegoś #!$%@? nie zrozumiałem? #rozowepaski, jak to jest z tą #logikarozowychpaskow?

Możecie mówić, że nie ja jestem od wymierzania sprawiedliwości - tutaj wcale nie chciałem jej wymierzać - chciałem działać w ramach obrony osoby wyraźnie słabszej od napastnika.
  • 32
  • Odpowiedz
@Ciero: Hmmm no ciśnienie rośnie, chyba bym jednak dał się ponieść (nie żebym był z tego dumny) i spróbował typa sprowokować, na zasadzie "pomoc pani, czy lubi pani damskich bokserów" ...
  • Odpowiedz
@Ciero #!$%@? to chłopie. Parę lat temu seba tak pacnąl karyne, ze ja wyłączył. Podbieglismy do nich, gość wmawia, ze zasłabła. Po chwili zamroczona Karyna dachodzi do siebie i krzyczy "zostawcie Nas! To jest mój mąż! On mi nic nie zrobił!" Wdzwoniona była karetka Ale zdążyli się pozbierać i odejść. Sanitariusz polecił by się na drugi raz nie wtrącać bo takie pary potrafią oskarżyć interweniujących o napaść. Ss niebieskie karty i inne
  • Odpowiedz
@Ciero: Dobra rada ode mnie, nie wtrącaj się w pato związki nawet jak taki seba leje dziewczyne na ulicy. Skończy się tak że laska w obronie Sebastania będzie zeznawała że to Ty ich napadłeś i pobiłeś. Jeśli już to tylko 997 i prośba o interwencję ale nigdy osobiście.
  • Odpowiedz
@escobar: Tutaj już chciałem działać trochę prewencyjnie - jakby się pojawiła policja, to nie wiem jak to by mogło zostać potraktowane w myśl polskiego "prawa".
  • Odpowiedz