Wpis z mikrobloga

Od kilku miesięcy mam prawo jazdy i rzecz która mnie najbardziej denerwuje to to, ze różowe paski nie dziękują.
Jade sobie moim włoskim super autem, mianowicie Fiatem Pandą i widzę kolesia czekającego na przejściu, nikt sie nie zatrzymuje to sobie myślę

mam dobry dzień, idź czlowieku, puszczam Cie, hakuna matata, karma do mnie wróci.
Facet to widzi i wchodzi na jezdnie (obojetnie czy Seba czy Janusz, czy stary czy młody. Większość facetów po prostu) i juz widzę, ze jest gitem, machnie głową, ręką, uśmiechnie sie
No i elegancko i ruszam sobie i jestem z siebie zadowolony.
Sytuacja druga
Idzie kobieta
Myślę sobie

mam dobry dzień, idź czlowieczko, puszczam Cie, hakuna matata, karma do mnie wróci

Wchodzi
I idzie
I schodzi z jedni
I pruje przed siebie
Żadnego dziekuje, o lodziku nie wspominając #pdk
Ani nie machnie, ani sie nie uśmiechnie. nic. Idzie dama i #!$%@?
Tylko kilka razy sie spotkałem z tym, ze różowy jakoś tam zareagował a większość facetów jednak odwzajemni to

#rozowepaski #niebieskiepaski

#oswiadczenie #gorzkiezale dam se #motoryzacja
  • 209
  • Odpowiedz
Ostatnio przepuszczałem ba przejściu starszego Pana o lasce (wiek około 75-80) lat, przechodząc przed maską ładnie się ukłonił, czapkę uchylił. To było bardzo miłe. I zaznaczam że Pan mimo wieku i laski, szybkim, zdecydowanym krokiem pokonał przejście. Koniecznie muszę sobie sprawić rejestrator samochodowy. Swoją drogą masz rację, kobiety chyba wychodzą z założenia, że im się to należy. Zauważ, że jak wpuszcisz z podporządkowanej też nigdy kobieta nie podziękuję. Mało tego kobieta nigdy
  • Odpowiedz
@pestis: @benzdriver: Jak Ci kelner żarcie przyniesie to też masz #!$%@? na kulturę osobistą i mu nie podziękujesz bo to jego zasrany obowiązek?

Mimo tego że nie ma potrzeby dziękowania to świat był by w #!$%@? lepszy gdyby zachowało się chociaż takie minimum kultury. Ludzie by wtedy jakoś przyjemniej na siebie patrzyli.
  • Odpowiedz