Wpis z mikrobloga

Serdecznie witam Pani Prezydent @hannazdanowska!

Jakiś czas temu z pewnym zdziwieniem wysłuchałem wywiadu z Panią, w którym twierdziła Pani, że
łodzianie mają lotnisko w Warszawie. Może Pani, bo ja i moi znajomy woleliby je mieć w Łodzi.
Pewnie nigdy by nie było tylu kierunków jak na Okęciu, ale te podstawowe pewnie by zaspokoiły
potrzeby większości mieszkańców i, co najważniejsze, łódzkiego biznesu (połączenia hubowe).
Idąc tym tokiem rozumowania to w sumie łodzianie mogą mieć w Warszawie wszystko: pracę, biznesy,
mieszkania, muzea, teatry, po co się męczyć. Ale wróćmy do tematu lotniska. Zacząłem szperać i wyszukiwać opinie o Pani.
Ludzie pracujący na rzecz Lublinka mają jedno zdanie: tu nawet nie chodzi o brak zainteresowania sprawami lotniska
przez UMŁ (właściciel olewający swoją własność, sic!) pod Pani rządami, ci ludzie mają wrażenie, że miasto wiele razy
jawnie sabotowało dobre rozwiązania, jakby nie chciało żeby Lublinek znowu wyskoczył w statystykach.
Nie wiem skąd u Pani ta niechęć. Może to kwestia jakiegoś dealu politycznego, może kwestia doboru doradców, bądź
niekompetencji, braku wizji rozwoju miasta? Nie ważne. Jaki ten powód by nie był dla mnie to jest skandal,
żeby polityk, w którym wielu łodzian pokładało nadzieje, tak się wypowiadał i takie decyzję podejmował.
Przypomnę, że duże wzrosty lotniska skończyły się z początkiem Pani kadencji.
Nie zaobserwowałem żadnych starań UMŁ, żeby to zmienić.

I voila, nagle teraz mieliśmy news o Adrii.
Zarzyna Pani w Łodzi dobrze prosperującego, rozpoznawalnego już przez biznes, przewoźnika.
Przytoczę fragment wypowiedzi na temat tej niepotrzebnej wg miasta linii:

Poranne obłożenie w poniedziałek na MUC. 63 wylot 65 przylot. Jutro sześciu pasażerów w klasie biznes, środa 4x biznes,

czwartek 69 wylot 58 przylot, piątek rano słabiej ale na wieczornym powrocie 68. W ciągu całego tygodnia kilkanaście biznesów.

Na listach pasażerów siedemdziesięcio miejscowego samolotu te same nazwiska stałych klientów. Blisko 60% z nich to pasażerowie

tranzytowi dla których Monachium jest tylko miejscem przesiadki. Przyszły poniedziałek overbooking na jednym powrocie itd itd.

To są drodzy państwo dane dotyczące połączenia i przewoźnika, którego właściciel łódzkiego lotniska już nie potrzebuje,

bo na rynku "ma dostępne tańsze oferty". Kurtyna.


Wiem, że Pani mi nie odpowie, bo jest Pani tylko politykiem, ale jak tak dalej pójdzie, to straci Pani głosy wielu łodzian,
a raczej pisowskie plany ograniczenia do dwóch kadencji nie ziszczą się. Pani strata.

Druga rzecz. Teraz UMŁ zarzeka się, że będzie szukał nowych przewoźników. Ale w kontekście Pani słów,
o tym że Łódź ma lotnisko w Warszawie, jestem przekonany, że to tylko czcze gadanie.
Pani zależy na marginalizacji Lublinka, a nie jego rozwoju. Skutki tego odczuje całe miasto,
a dokładnie biznes w nim.

Trzecia rzecz. W przypadku wygrania EXPO, jak wyobraża sobie Pani obsługę ruchu turystycznego
bez lotniska? Odwiedzający będą lądować w Warszawie? Wg Pani pewnie tak, żenada.

Nie pozdrawiam.

#lodz
  • 8
@SurowyOjciec: Jak wiadomo, jestem całym sercem za PHZ. Jeszcze jakiś czas temu miałem tylko dwa zarzuty. Sprawy lotniska i uginanie sie przed hubertami. Druga sprawa została w miarę rozwiązana. Poza tym z dwojga złego lepsi rowerzyści niż ELsamezera. Szczególnie, ze Kacprzak robi świetna robotę dla motocyklistów. Zostaje lotnisko. Pracowałem kiedyś w UMŁ i wiem, ze to wszystko jest bardzo skomplikowane. Sam wielkie lat temu byłem za centralnym koło Babska. I nadal
A o głosy sie nie boje, bo mimo wszystko sprawa lotniska dla większości Łodzian, nie jest kluczowa.


@michalec: Jeśli Łodzianie chcą rozwoju swojego miasta (czytaj dobrze płatne posady, inwestycje) to powinna być kluczową, a PHZ zarzyna to lotnisko.
@SurowyOjciec: @michalec: zgadzam sie ze sprawa lotniska dla większej większości Łodzian nie jest kluczowa. Większość lata czarterami na wakacje z Warszawy gdzie na Okęcie jest godzina z Łodzi. Dla mieszkańców ważniejsze inne projekty niz to zeby biznesmeni mieli bezpośrednie połączenie.
@SurowyOjciec: ja jestem zwykłym szarakiem, i szczerze mowiac bardziej mnie interesuje chodnik pod domem i ścieżka rowerowa w arturowka oraz projekty z budżetu obywatelskiego niz jakies lotnisko z ktorego nigdy nie skorzystam bo latam raz do roku i do tego wystarcza mi Warszawa. Przeciętni ludzie myślą w skali micro tego co nas otacza dookoła a nie skali macro tego co moze byc dobre dla większości. Dlatego tez nie wróżę przyszlosci lotnisku.
@SurowyOjciec: Sprawa lotniska to nie jest sprawa chęci czy decyzji miasta, a otwieranie nowych kierunków nie zależy od prezydenta. Proszę popatrzeć na mapę: Poznań, Katowice, Modlin, Okęcie, a nawet Wrocław, Kraków a od północy Gdańsk wysysają na potencjalnych pasażerów. Nasze lotnisko tak naprawdę obsługuje miasto, aglomerację i może jeszcze kawałek dalej. Nikt nie chce zamknięcia lotniska, w ciągu najbliższych tygodni nowe władze maja przedstawić rozwiązania tej trudnej sytuacji