Aktywne Wpisy
czerwonykomuch +143
35 lat kapitalistycznej propagandy tak bardzo poryło mózgi pracowników, że chcą oni - z własnej woli - spędzać w pracy więcej czasu za to samo wynagrodzenie.
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Dwa dni temu siedziałem nad autem, znajomy krzykną, przyszedłem i leży w trawie, jeszcze we krwi mały kotek. Świeżo po urodzeniu. Szukałem kotki, owinąłem szmatami ale #kotel ledwo co oddychał i był już zimny. Postałem z pół godziny ale kotka która się pojawiła nie chciała go przygarnąć. Nie mogłem dłużej czekać bo kotka sobie poszła a szedł mróz taki sobie majowy.
Zanieśliśmy go do mieszkania, położyliśmy pod grzejnikiem i po pół godziny "zaczerwienił się na różowo". Telefon do przyjaciela, google i już wiemy co trzeba robić.
Puk puk, sąsiad masz dziecko, dawaj no trochę mleka dla niemowląt. Dał.
Strzykaweczka i psikamy w gardełko.
Mój koteł nie interesował się nim, nawet na dworze kiedy go znaleźliśmy to przechodził koło niego bez wzruszenia.
Nic tam, człowieka kopne w dupe ale zwierzęciu pomogę jak mogę.
Zaczął miałczeć ale kot dalej ma #!$%@?, o trzeciej karmienie a rano kota a właściwie kotki nie poznaję. Wzięła jak swoje, tuli, wygrzewa, nie odchodzi na krok, nie pozwala karmić. Musimy odganiać aby nakarmić ale jakoś dajemy radę, w pracy się urywam aby nakarmić, w nocy wstajemy. przeżyję. Gnojek miałczy i spać nie daje :)
Jak gościa nazwać - dziewczynka.
Jak mi powiecie jak się robi własny tag to będę wrzucał co kilka dni jak rośnie.
kolejne zdjęcie w komentarzu.
#ratujekotela #zwierzaczki #koty
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
wstawiaj foteczki i dawaj znać, jak to maleństwo się miewa. ʕ•ᴥ•ʔ