Wpis z mikrobloga

Kiedyś miałem podobną sytuację w firmie. Też mi się parka pracowników nagrała na monitoringu i to z dźwiękiem. Nagranie zachowałem w razie "potrzeby" i zapomniałem o sprawie. Właśnie mi się przypomniało że gdzieś to pewnie mam i trzeba definitywnie usunąć. Nie mój cyrk nie moje małpy.
@mistrz_tekkena: Ale wiesz, że w ten sposób anonimowości nie zachowasz? Karta musiała być zarejestrowana, żeby działała; nawet jeśli masz "czystą" kartę, to włożenie jej do swojego normalnego telefonu powoduje, że jesteś do wyśledzenia.