Aktywne Wpisy
W całym 2022 roku urodziło się w Polsce 298,6 tysięcy dzieci, w analogicznym okresie w latach 2010-2011 zsumowane urodzenia z 12 miesięcy były większe o 100 tys. (398,2 tys.).
Czy jest jakiś sposób aby przynajmniej zastopować ten dramatyczny trend?
Natknąłem się na artykuł który wskazuje, że roczne utrzymanie dziecka, w pierwszych latach życia kosztuje 10-30k ( w tym droższym wariancie zapewne wchodzi w grę prywatny żłobek)
Dodatkowo zazwyczaj pojawienia się dziecka kosztuje
Czy jest jakiś sposób aby przynajmniej zastopować ten dramatyczny trend?
Natknąłem się na artykuł który wskazuje, że roczne utrzymanie dziecka, w pierwszych latach życia kosztuje 10-30k ( w tym droższym wariancie zapewne wchodzi w grę prywatny żłobek)
Dodatkowo zazwyczaj pojawienia się dziecka kosztuje
BezDobry +516
ASUS:
Mimo że Pana(-) opinia nie spełniła wszystkich naszych wytycznych, nasz personel zapoznał się z nią i docenia Pana(-1) wklad. Dziękujemy za podzielenie się swoją opinią i mamy nadzieję, że następnym razem będziemy mogli ja opublikować!
Jeszcze raz dziękujemy, ASUS
#pcmasterrace #komputery #heheszki #obslugaklienta
Mimo że Pana(-) opinia nie spełniła wszystkich naszych wytycznych, nasz personel zapoznał się z nią i docenia Pana(-1) wklad. Dziękujemy za podzielenie się swoją opinią i mamy nadzieję, że następnym razem będziemy mogli ja opublikować!
Jeszcze raz dziękujemy, ASUS
#pcmasterrace #komputery #heheszki #obslugaklienta
Dzisiaj o tym, jak powstał świat.
Na początku istnienia, były tylko dwie krainy: mroźny Niflheim na północy i gorący Muspellheim na południu. Pomiędzy nimi ziała nieskończona przepaść, Ginnungagap ('ziejąca przepaść').
Tak opisuje Ginnungagap Wieszczba Wölwy (Völuspa):
Świat nie był więc przyjemny na początku.
W pewnym momencie, ognie Muspellheimu stały się na tyle gorące, że zaczęły topić lody Niflheimu, co doprowadziło do powstania chmur, z których spadła ogromna ulewa, wypełniając Ginnungagap. Dzięki temu powstał ocean. Z jego wód wyłoniła się pierwsza żywa istota: praolbrzym, bezpłciowy Ymir. Wraz z nim powstała pierwsza krowa, Audumla ('obfita, bez rogów', jakkolwiek to rozumieć), która zaczeła karmić Ymira swoim mlekiem. Dzięki temu Ymir urodził potomstwo: z nogi wyskoczył mu szcześciogłowy olbrzym Thrudgelmir ('potężnie ryczący'), a spod pachy kolejna dwójka olbrzymów, od których pochodzą wszystkie olbrzymy, zwane Thursami.
Po wykarmieniu Ymira, Audumla odeszła do krainy słonych lodowców w Niflheimie, gdzie liżąc jeden z nich, wylizała kolejnego olbrzyma, Buriego ('rodziciel). Był to potężny olbrzym o niezrównanych mocach magicznych, dlatego gdy olbrzymy nie chciały mu dać jednego ze swojego rodu za żonę, stworzył sam sobie syna, Burra ('zrodzony') i odszedł w nieznane.
Burr również nie mógł znaleźć żony wśród Thursów, dlatego musiał potencjalną kandydatkę porwać. Wybranką, którą porwał została Bestla ('sznurek z łyka'). Urodziła mu ona trzech synów, pierwszych bogów z rodu Asów: Odyna, Wilego i We.
Gdy bracia dorośli, zaczęli walkę z Ymirem, którą wygrali, uśmiercając praolbrzyma.
Z jego ciała stworzyli stały ląd, który umieścili pośrodku oceanu, tworząc Midgard. Kości Ymira posłużyły jako budulec dla pasm górskich, z krwi powstały morza, z włosów lasy. Cały Midgard otoczyli palisadą, powstałą z rzęs praolbrzyma. Czaszka Ymira stała się niebem, a mózg - chmurami. Aby rozróżnić pory dnia, poprosili potomstwo olbrzyma Mundilfariego ('poruszający się w odpowiednim czasie'), Sol ('słońce') i Maniego ('księżyc'), aby zasiedli w swoich wozach i Sol za dnia (Dag), a Mani w nocy (Nott), przemierzali nimi nieboskłon.
Kolejnym punktem, było powołanie do życia nowych istota. Do tej pory istnieli tylko bogowie oraz olbrzymy. Zanim bogowie zabrali się za tworzenie nowego życia, ono przyszło samo, w postaci Alfów ('świetliści'). Zbudowały one sobie własną krainę, Alfheim po czym zaczęły służyć bogom, szczególnie Freyrowi.
Bogowie postanowili stworzyć istoty inne, na podobieństwo Alfów. Istnieją dwie wersje, jak to zrobili: według jednej, budulcem były kości i krew Ymira (Völuspa), według drugiej (Gylfaginning) było to robactwo jedzące martwego Ymira. W każdym razie efekt był jeden i bogów nie zadowolnił, gdyż powstały istoty niskie i pokraczne (krasnoludy). Zamieszkały one podziemny Svartalfheim. Pierwsza dwójka krasnoludów Mótsognir ('bitewny ryk' - nie jestem tego pewny) i Durin ulepili z gliny kolejnych.
Następnie, bogowie stworzyli ludzi, Aska i Emblę, ale o tym już wiemy.
W międzyczasie powstały też inne boskie istoty, ale nie wiemy nic o narodzinach wielu z nich, a te, które znamy, opiszę w przyszłości.
Aby mieć gdzie mieszkać, bogowie wznieśli na niebiańskim polu Iðavöllr ('wspaniałe pola'), na środku którego rósł Yggdrasil, warowny gród, Asgard ('gród Asów'). Nieopodal znajdowała się inna boska siedziba, Wanaheim ('gród Wanów'). Mieszkał tam inny ród bogów, Wanowie, zbudowana wcześniej niż Asgard, ale nie wiadomo kiedy. Nie wiadomo też, skąd wzięli się Wanowie (o nich i wojnie Asów z Wanami w innym wpisie).
W załączniku obraz Nicolai Abildgaarda z 1790 przedstawiający Ymira pijącego mleko Audumli.
#wikingowie #gruparatowaniapoziomu #mitologia
#opowiescizpolnocy -> umieszczam tutaj opowieści i ciekawostki ze świata skandynawskich mitów, zapraszam do obserwowania :)