Wpis z mikrobloga

@pytaks Wszystko prawda, Beast of Beauclair kipi klimatem, pamiętam jak rzuciłem się na Dettlaffa jak rzucał Regisem po ruinach. Pierwsza część pojedynku wtedy była idealnie rozegrana, uniki i błyskawiczne ataki, żadnych bloków ani jego trafień, taki #!$%@? byłem xD