[K.....r]

No i jeszcze przez jakiś czas będę miał druty w barku. Bo #!$%@? kretyn zapomniał wpisać mnie do planu operacji. Człowiek czeka 3 miesiące na zabieg, przychodzi do szpitala a tu #!$%@?. Ktoś wie gdzie do NFZ to zgłosić? Mam na wypisie ze szpitala jutrzejszą datę, przez to zaniedbanie będę miał jeszcze nawet z trzy tygodnie(aż mnie upchną) ograniczoną sprawność ruchową, a potem rehabilitacja będzie dłuższa(więcej mięśni do odbudowania). Serdeczny #!$%@? mu w dupę.
#wroclaw #usk #nfz #szpital #zalesie

[rbielawski]

@KofeinowyPotwor: ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Drogomir]

@KofeinowyPotwor: ale co chcesz zgłaszać do NFZ? W ich interesie nie jest to, żeby ci pomóc, ja bym poszedł do prawnika raczej.

[K.....r]

@Drogomir: Zaniedbanie lekarza - żadnych skutków zdrowotnych z tego nie będzie, L4 za to mi nie przysługuje, teoretycznie nic na tym nie tracę. Jedyne(poza tym że czasem boli) w czym mi to przeszkadza to w hobby - wcześniej taniec, siłownia, czasem jakiś squash/piłka nożna, a teraz siedzę tylko w domu. Nie jest to kaliber dla prawnika, nie ma szans nic z tego wyciągnąć. A jak NFZ poprosi szpital o wyjaśnienia to

[A.....z]

@KofeinowyPotwor: Nie do końca brak skutków zdrowotnych. Tak naprawdę jeśli masz obecnie jakieś ograniczenie ruchomości, i po zdjęciu drutów ono zostanie, to możesz zwalić to na zbyt długi czas ich utrzymywania. Z drugiej strony zwykle są tak zakładane, żeby nie ograniczały ruchów, zależy jaki uraz.

[Drogomir]

@KofeinowyPotwor: napisałeś, że rehabilitacja będzie dłuższa, a teraz piszesz, że żadnych skutków zdrowotnych nie będzie. Poza tym L4 nie jest dla mnie argumentem - człowiek nie żyje tylko po to, żeby pracować, a ty nie możesz robić tego, co normalnie byś robił.
Generalnie to twoja sprawa, ja tylko wyraziłem swoje zdanie i go nie zmieniam - jeżeli w ogóle miałbym coś robić z taką sytuacją, to na początek skonsultowałbym się z

[K.....r]

@AGMateusz: Właściwie to nie mam ograniczenia ruchomości, jedynie przy odwodzeniu/zginaniu ręki w stawie barkowym na ponad 90 stopni druty trą o panewkę stawu(chyba, nie pamiętam już). Także jedyne co to boli, na szczęście stałych skutków nie będzie.
A uraz to zwichnięcie stawu obojczykowo barkowego(III st. Tossy), zszyte więzadła + popręg webera + dwa druty podtrzymujące staw w górze.

Btw. widzę kolega z rehabilitacji. Byłbyś w stanie mi określić(tak mniej więcej) po

[A.....z]

@KofeinowyPotwor: Czemu zakładasz, że nie będzie ograniczenia, skoro teraz je masz? Przy braku ruchu dochodzi do zwłóknienia torebki stawowej, tworzy się napięcie i dysbalans mięśniowy, co na pewno wpłynie na ruchomość, siłę i stabilność obręczy barkowej.

Rehabilitację możesz rozpocząć nawet teraz, kwestia doboru odpowiednich technik. Tutaj odradzam turnusy na NFZ (chyba, że masz w pobliżu jakiś sprawdzony ośrodek), lecz kilka spotkań z terapeutą, który będzie zalecał Ci 2-3 ćwiczenia do domu.

[A.....z]

@KofeinowyPotwor: Przepraszam, źle przeczytałem. Jeśli druty rzeczywiście trą o coś, to należy je jak najszybciej usunąć. I takie tarcie też wpłynie na powierzchnię stawowe i dalszą kaskadę zdarzeń.

[K.....r]

@AGMateusz: Tzn dokładniej to mam zakaz odwodzenia/zginania ponad 90 stopni ponieważ w takim przypadku mogą trzeć. Poniżej 90 stopni mam właściwie pełną ruchomość, bez żadnych dolegliwości przy(niegwałtownym) ruchu.

[A.....z]

Czyli de facto masz ograniczenie ruchomości spowodowane zagrożeniem utraty zdrowia. Jesteś więc w pewnym stopniu osobą niepełnosprawną i jak dla mnie jest to jakaś baza do sądzenia się, bo zostajesz taką osobą na czas dłuższy bezzasadnie.