Wpis z mikrobloga

Mirki, pomocy z #motoryzacja
Wymieniłem jeden tylny łącznik stabilizatora, bo miał luz i bardzo charakterystycznie stukało. Wszystko ustało, ale po kilku dniach wrócił identyczny dźwięk. Z tą różnicą, że stukał bardzo rytmicznie, tj. razem z obrotem koła. Myślałem, że to znów łącznik, ale luzów żadnych nie ma, na żadnym z nich. Dźwięk na 90% dochodzi z okolic tylnego, prawego koła. Sprawdziłem - nic się nie ociera (a to jest właśnie taki dźwięk, jakby twardą trytytkę zaczepić do nadkola tak, aby "ocierała się" o oponę.).
Mógłbym podejrzewać zaciski i układ hamulcowy, ale mechanik stwierdził, że owszem - trochę są zblokowane, ale odskakują jeszcze dobrze i one nie są przyczyną tego stukotania.

Mirki, pomóżcie. Strasznie denerwuje ten dźwięk, pusty, trochę metaliczny. Nasila się i znika, nasila się i ustaje, itd.

Pacjentka to Mazda 626 z 99 roku, Hatchback. Amortyzatory sprawne. Coś tylu z tyłu nie tak jest ze sprężynami, bo pomiędzy oponą a tym odbojem przy sprężynach są tylko jakieś 3-4cm prześwitu. Ale tak jest na obu stronach i raczej było tak od początku.

Dziękuję za pomoc!
  • 11
@Vister81: Pewnie mocowanie tylnego amortyzatora skorodowało i wpadło do środka do kabiny. Krzywo auto nie stoi jak patrzysz na jego tył? Tak na poważnie to podjedź na stacje diagnostyczną na szarpaki. Jak to tak głośno w kabinie słychać na szarpakach z kanału idzie też na pewno usłyszeć. Z tyłu w tej Maździe wielowahacz ma co stukać. Do tego stabilizator są końcówki stabilizatora, gumy stabilizatora, łożysko amortyzatora, może guma wydechu. Jeśli na
@Vister81: Sprawdzałeś luzy w zawieszeniu z kanału jak auto stało kołem na ziemi? Czy sprawdzałeś luzy jak auto było pod lewarowane lub na podnośniku? Czasami jest tak, że luz idzie wykryć tylko w jednej opcji. Jak auto pójdzie do góry zmieniają się siły nacisku na koło i już nie słychać tego. Nie grzeje się koło? Dźwięk występuje jak jedziesz i dodajesz gazu? Czy jak wrzucisz na luz też występuje ? Bujałeś
@trzaichlac69: luzy sprawdzane zarówno bez obciążenia, jak i na kołach.
Koło się nie grzeje tak bardzo, jak przy zapieczonych zaciskach.
Dźwięk występuje bez zasady - zarówno jak jadę szybko, czy wolno, na nierównościach, czy na płaskiej drodze. Na luzie też występuje. Wydech wiele razy był stabilizowany, to nie to - poznałbym ten dźwięk :]
@listwa512: koło czyste :]
@Vister81: to trzeba zdjąć tylny zacisk, jarzmo zakręcić piastą. Obejrzeć linkę od ręcznego jej mocowania. Zakręcić piastą. Delikatnie odgiąć osłonę tarczy do tyłu. Amortyzator wyjąć sprawdzić poduszkę i sprężynę. Sprężyna mogła pęknąć na 1 zwoju od góry tak, że tego nie widać. Katalizator jest? Pytam bo raz miałem taką sytuację, że ta wewnętrzna część katalizatora (wkład) stopił się i sobie latał brzęczał na zakrętach. Przenosząc dźwięk na tył. Zdawało mi się,
Miałem tak samo jak Ty, podejrzewałem prawy tył a okazało się że z tyłu w lewej oponie siedzi wkręt. Skoro mówisz że opony czyste to podnieś auto tak żeby koło było w powietrzu i zakręć nim ręcznie i wtedy posłuchaj skąd dochodzi dźwięk
@listwa512 nic. Jest tylko luz na jednej z piast, ale po dokreceniu śrub luz znika.
Nie ma gwoździ, żaden plastik nie hałasuje. No nic, teraz przed Madzią długa trasa, zobaczymy.