Mirki jak myślicie dobrze zrobiłem, bo już sam nie wiem
Mój współlokator to niby normalny gość, student architektury drugiego roku, ale dzisiaj przegiął - gość jest generalnie uzależniony od ćpania, codzienne walenie do nosa to dla niego normalka, mj to dla niego dziecinna rozgrzewka
Dzisiaj o 17 zaprosił swoich kumpli do mieszkania i nic nie zapowiadało się że #!$%@? się coś złego - po jakimś czasie poczułem charakterystyczny zapach marihuanny z pokoju obok - "normalka" pomyślałem i zajmowałem się dalej swoimi sprawami. Po upływie 20 minut jeden z jego znajomych wyszedł do łazienki i dosłownie kilkanaście sekund później usłyszałem odgłosy demolowania kibla i prysznica - wbiegam do łazienki, a tam stoi nafukany gość z czerwonym ryjem, z doniczką w ręce xD #!$%@? nawet nie zwrócił na mnie uwagi, zajął się tłuczeniem lustra
Wracam do swojego pokoju, biorę pałkę teleskopową i nie zastawiając się dłużej #!$%@? ćpuna po nogach, a możecie się domyśleć że #!$%@? z racji swojego stanu mógł przyjąć naprawdę dużo
Gość padł, #!$%@?łem śmiecia za drzwi, wróciłem i kazałem reszcie kumpli oraz współlokatorowi #!$%@?ć z mieszkania do czasu ogarnięcia się
@JanuszKarierowicz ładnie wyjaśnione, zazdroszczę bo ja swojego współlokatora nie trawie ale nie daje mi takich pretekstow i możliwości żeby się na nim wyżyć ( ͡°ʖ̯͡°)
@JanuszKarierowicz: u mnie kiedyś zrobili wspolokatorzy imprezę w poniedziałek w nocy, jeden gościu tak się zjarał, że najpierw narobił huku a później zemdlał tuż pod dzwiami mojego pokoju. Od tej pory nazywam mieszkanie meliną (⌐͡■͜ʖ͡■)
@JanuszKarierowicz: z miejsca było wezwać właściciela, pokazać co się #!$%@?ło i potem #!$%@?ć współlokatora przy jego zapewne pomocy. Jeśli się okaże, że jest on #!$%@?, to mógł wpaść na to, że zwali to wszystko na Ciebie jeszcze, zobaczysz.
Ale i tak, sama reakcja zapewne spontaniczna i jak najbardziej słuszna. #!$%@?ć takie gówna po łbie się powinno, a nie po nogach, i tak im zapewne nic już nie pomoże. Szkoda tylko, że
@JanuszKarierowicz: miałem kiedyś solowke z nafukanym gościem, możesz mu kankana na głowie tańczyć i dalej będzie wstawal do walki, więc ładnie go musiałeś tam okładać ta pałką
Mój współlokator to niby normalny gość, student architektury drugiego roku, ale dzisiaj przegiął - gość jest generalnie uzależniony od ćpania, codzienne walenie do nosa to dla niego normalka, mj to dla niego dziecinna rozgrzewka
Dzisiaj o 17 zaprosił swoich kumpli do mieszkania i nic nie zapowiadało się że #!$%@? się coś złego - po jakimś czasie poczułem charakterystyczny zapach marihuanny z pokoju obok - "normalka" pomyślałem i zajmowałem się dalej swoimi sprawami. Po upływie 20 minut jeden z jego znajomych wyszedł do łazienki i dosłownie kilkanaście sekund później usłyszałem odgłosy demolowania kibla i prysznica - wbiegam do łazienki, a tam stoi nafukany gość z czerwonym ryjem, z doniczką w ręce xD #!$%@? nawet nie zwrócił na mnie uwagi, zajął się tłuczeniem lustra
Wracam do swojego pokoju, biorę pałkę teleskopową i nie zastawiając się dłużej #!$%@? ćpuna po nogach, a możecie się domyśleć że #!$%@? z racji swojego stanu mógł przyjąć naprawdę dużo
Gość padł, #!$%@?łem śmiecia za drzwi, wróciłem i kazałem reszcie kumpli oraz współlokatorowi #!$%@?ć z mieszkania do czasu ogarnięcia się
Moja reakcja była przesadzona?
#proszeorade #pytaniedoeksperta ##!$%@?
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@JanuszKarierowicz: nie.
Od tej pory nazywam mieszkanie meliną (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Ale i tak, sama reakcja zapewne spontaniczna i jak najbardziej słuszna. #!$%@?ć takie gówna po łbie się powinno, a nie po nogach, i tak im zapewne nic już nie pomoże. Szkoda tylko, że
Komentarz usunięty przez moderatora