Wpis z mikrobloga

@cinkovsky7 tego dnia w którym oddaję krew raczej sobie odpuszczam liczenie kcal. Nie przesadzam, czyli nie zjadam dwóch pitc i burgera, ale też nie odmawiam sobie batonika od nich czy jednej czekolady :P
  • Odpowiedz
@cinkovsky7: Ja jak już liczę to liczę. Czy to na prawdę dla wszystkich jest taki problem? Dla mnie wysiłkiem było spisanie produktów do tabelki ale jak już to wszystko mam to wręcz odruchowo zapisuję co zjadłem, celowe niepoliczenie byłoby bardziej upierdliwe niż trzymanie się nawyku zapisania.
  • Odpowiedz