Wpis z mikrobloga

Łojezu taki wielki mi ten obrazek wyszedł że będzie się latami załadowywał chyba

Zrobiłam od razu pielęgnację i kolorówkę na jednym, na samym dole to co zabieram ze sobą w podróż (już bez opisów). Dałam numerki tylko do tego czego faktycznie używam w miarę na codzień, ale na zdjęcie dałam wszystko co mam bo fajnie wygląda hehe ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pielęgnacja
1. Bielenda, krem-żel różany - delikatny, przyjemnie nawilża aczkolwiek nie jakoś mocno.
2. Ziaja, krem-maska do skóry wokół oczu - nakładam raz na parę dni na noc i potem cienie jakby jaśniejsze a skóra pod oczami mięciutka i przyjemna ()
3. Ziaja, Liście Manuka, krem na noc - nawilża, twarz rano miętka i delikatna w dotyku. Ziaja jest dobra bo jest dobra i tania.
4. Rosette Cleansing Paste Sea Mud - pasta do mycia twarzy
5. Ziaja, żel micelarny - używam czasem zamiast Rosette, zwykle rano żeby zmyć resztki kremu. Jest z dodatkiem mięty więc nieco chłodzi.
6. Olejek do mycia twarzy Hada Labo

Kolorówka
8. Biore UV Aqua Rich - to ten japoński filtr co go tutaj zawsze shilluję :D Ma wodno-żelową konsystencję, wchłania się w mig, można go spokojnie nakładać w ciągu dnia na makijaż, zwoziłabym kartonami.
9. Vichy Ideal Soleil UV - matujący krem z filtrem, trzeba go szybko i niedużo nakładać bo inaczej się roluje :/ Całkiem nieźle matuje, dla mnie działa.
10. Revlon Color Stay 110 - tego chyba nie muszę przedstawiać, wreszcie coś dla różowego bladziocha :'D
11. Róże z Bourjous
12. Bourjous Rouge Edition Velvet Souflet - służy mi za nude'ową pomadkę ALBO jako róż w kremie (sprawdza się świetnie)
13. Loreal True Match, rozświetlacz - fajny bo chłodny co pasuje do mojej cery
14. Innisfree no sebum mineral powder - serio, najlepszy puder matujący jaki miałam EVER. I kosztuje $6
15. Puder z Sailor Moon ()
16. Eyeliner z Sailor Moon - najlepszy czarny eyeliner w pisaku jaki mam xD nie rozmazuje się, nie odbija (mam opadające powieki) a przy tym nie zastyga więc łatwo go zmyć
17. Nude'owa kredka do linii wodnej z Lovely
18. Moje ulubione paletki cieni do powiek czyli The Balm Nudetude i Zoeva Cocoa Blend. Obie są doskonale napigmentowane, nie obsypują się i mają idealne kolory!
19. Rimmel Magnifeyes - moje odkrycie promocji w Rossmannie. Potrzebowałam kompaktowej paletki, ta ma fajne neutralne kolory, dobrą pigmentację, nie roluje się bardziej niż zwykle. Ale nie wiem czy za regularną cenę (42zł) bym kupiła...
20. Pomadki K-Lips Lovely - jedna brudno-różowa druga brązowa, trzymają się świetnie, dołączenie do nich konturówki to był genialny pomysł, moje ulubione po tych z Golden Rose.
21. Kolorowe eyelinery - kobaltowo-niebieski z wibo - fajnie zastyga, nie rozmazuje się i jest tani; metaliczny-niebieski Golden Rose - jak widać niezbyt odporne opakowanie :D Nie zastyga, ma cudny kolor.
22. Bell baza pod cienie - z Biedronki :d bardzo zacna
23. Tusze do rzęs - mój dawny faworyt, wododporny Max Factor False Lash Effect, stać mnie na niego tylko w promocji więc spróbowałam tańszych Maybelline Lash Sensational i Tego Sławnego Tuszu z Lovely i chyba jestem zadowolona :D
24. Wibo, ta nowa kredka do brwi z gąbeczką oraz żel do brwi z Essence
25. TonyMoly lip tint - kocham koreańskie lip tinty bo dają bardzo naturalny efekt, nie schodzą tak łatwo i ładnie pachną.
26. Matowe pomadki w płynie z Golden Rose - tych chyba nie muszę przedstawiać :) Aczkolwiek bez konturówki czasem mi ciężko uzyskać dobry efekt.
28. Korektory - Catrice liquid camouflage (najlepszy tylko czemu nigdzie nie można go dostać...) i nowy Miss Sporty Insta Glow - trochę dla mnie jednak za żółty
29. Czerwona pomadka z H&M za 5zł - kupiona jakiś milion lat temu w jakiejś promocji, okazała się świetna - ma ładny czerwony kolor który można stopniować i bardzo dobrze się trzyma.

Nie było numeru 27 :d

#pokazkosmetyczke #kosmetyki #mirabelkipolecajo
Pobierz z.....a - Łojezu taki wielki mi ten obrazek wyszedł że będzie się latami załadowywał ...
źródło: comment_uMEj2FDe5ECYPvU1C2q3jOHozjuqDTHn.jpg
  • 17
@ziemniaczana_krolewna: Używam tego samego kremu z filtrem i również bardzo sobie chwalę! Tylko nie wiem czy słyszałaś, ale ostatnio zmienili skład i podobno jest to zmiana na gorsze. Ten nowy ma konsystencję i "nosi się" bardziej jak standardowy krem z filtrem niż lekka esencja :( A za to go właśnie uwielbiałam... Próbowałaś już może nowej wersji? Wrzucam link z porównaniem obu jak coś: https://vanityrex.com/2017/03/24/2017-vs-2015-biore-watery-rich-aqua-gel-and-essence-comparison-review-what-sunscreens-you-should-use-instead/
@Kotka_rosolowa: ja mam starą wersję bo byłam w japonii akurat we wrześniu więc się załapałam :'D też słyszałam złe opinie o tej nowej, przykro trochę. Może do mojej następnej podróży zdążą wrócić do poprzedniego składu :<