Wpis z mikrobloga

#kroliki pytanie, mój królik daje się głaskać, nawet sam podchodzi i szturcha by go głaskać. Problem jest taki, że nie daję się wziąść na ręce, albo posadzić na nogi itd bo ciągle ucieka. Wszystkie króliki tak mają, czy czasem tak bywa. Z tego co widziałem czasem króliki siedzą sobie spokojnie przy właścicielu itd. Mój ma w maju rok. Jest po kastracji, a nadal jak widzi karton albo tapetę to nie może wytrzymać i musi obgryźć całą, nie wspomnę o moich laczkach -_-. Jakieś porady może?
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Utylizejszyn: Króliki uwielbiają niszczyć, taka ich natura. Karton możesz mu dawać taki bez nadruków i kleju, nie zaszkodzi mu to. Co do podnoszenia - większość tego wręcz nienawidzi więc też norma, to on sam zdecyduje kiedy będzie głaskany.

PS. Może warto pomyśleć o adopcji uszaka do pary?
  • Odpowiedz
@Utylizejszyn: po kastracji jest zdecydowanie łatwiej, bo odpada terytorializm. Możesz adoptować z fundacji, taki uszak będzie wykastrowany, zaszczepiony, a pracownicy fundacji będą znali jego charakter i pomogą Ci z wszystkim ;) nie będzie aż tak niszczył, bo nie będzie się nudził. Jak pisał @soadfan, spokojnie możesz mu dawać kartony, rolki po papierze, robić z nich zabawki (wpychać siano do środka na przykład), a także np. gałązki jabłoni, brzozy. Fundacje królicze:
  • Odpowiedz
@wellhellothere: @soadfan: A jest coś co polecicie do zabawy dla królika? Próbowałem rolki po papierze, ale zbytnio go to nie interesuje. Ostatnio kupiłem kręgle (wysokie na 10 cm), stawiam na podłodze i biega między nimi i przewraca je, co mu sprawia wielką radość. A jak wygląda z kwestią pluszaka/maskotki ? Ogólnie jest bardzo zainteresowany pluszakami córki, ale boje się, żeby nie przegryzł i nie jadł waty czasem (
  • Odpowiedz
@Utylizejszyn lepiej tego unikać. Ostatnio lek.wet. Marta Białasik pisała na swoim blogu o tym jak uszak zjadł trochę dywanu i nie przeżył. Zobacz na fb uszaty szpital cioci Marty.
  • Odpowiedz