Wpis z mikrobloga

@donedslon tata zapewne wychowany w czasach kiedy nie dało się na szybko wszystkiego kupić. Stary znam ten ból. Może nie w takim stopniu, ale mój też czasem się zachowuje jakby nie było sklepów tylko jego warsztat.
  • Odpowiedz
@donedslon: taki stan noży ( ten górny) to ewentualnie do jedzenia jabłek ;)
Nie wiem czy to jedyny taki "wybryk" Twojego taty, ale wracając do mojego to powiem tylko, że u mnie w zasadzie nic nie jest kupowane. Ten wariat wszystko naprawia hehe - fakt wychodzi mu to super, ale czasem już przesadza.

Wszystko co stare jest lepsze... ehhh dewiza starszyzny ;)
  • Odpowiedz