[JestemSzejkiem]

Czy na prawdę jest tak, że aby dostać się do jakiegoś #korpo #it trzeba na blachę znać masę pojęć i wiedzieć ile bitów ma pole type of service w warstwie tcp?
Miałem 5 rozmów, i teraz podsumowanie

pierwsza - "za dużo pan chce pieniędzy"
(no sory nie bede pracowal za mniej niz teraz)

następne dwie - "ojojoj ma pan za dlugie wypowiedzenie, my poczebujemy od zaraz"
(to na #!$%@? mnie prosicie na rozowe jak pisze w cv ile mam i trzy razy podawalem rekruterowi)

czwarta - rozmowa przez tel, pan sprawial wrazenie jakby rozmawial za kare i obrazony byl na caly swiat. Nie chcialo mi sie z nim w ogole prowadzic rozmowy, odpowiadalem byle co jakies bzdury zeby tylko nie pracowac z takimi osobami...

piąta to rozmowa z prawdziwego zdarzenia - firma z UK
2 godziny z pytań z dwóch zakresów ktore mialem w cv... odpowiedzialem moze na 40%, mimo to bardzo mili ludzie, żartowali widać, że jest jakiś poziom. Czekam na ich odpowiedź, chodź pewnie mają lepszych kandydatów.

I tak mnie to skłania do przemyśleń - ja posiadając firmę nie patrzyłbym na to ile kto umie tylko ile jest w stanie się nauczyć + jak bardzo jest inteligenty, serio. Tak brzmi pierwsza zasada biznesu "Zatrudniaj ludzi inteligentniejszych, żeby pracowali za ciebie" Pytali mnie jak sobie radze jak czegos nie wiem - mowie ze w internecie można znalesc wszystko. "A co by bylo jakby nie bylo internetu?" to bym kuuuuuwa nie mial pracy xD no co to za pytanie w XXI wieku... mimo to szanuje, chcieli zbadac moje nieszblonowe podejscie :) Widać różnicę na prawdę, zwłaszcza, że pan menadżer się pofatygował 300 km żeby mnie zobaczyć. No i zbadali przekrój mojej wiedzy doszczętnie, aż mi głupio było, ile zapomniałem od studiów + test na inteligencje i rozmowa techniczna po angielsku! czego w poprzednich zabrakło. W porównaniu do rekrutacji w polskich firmach, to się jeszcze dużo musimy nauczyć.
#korposwiat #pracait #przemyslenia

[fegwegw]

ja posiadając firmę nie patrzyłbym na to ile kto umie tylko ile jest w stanie się nauczyć + jak bardzo jest inteligenty, serio.

@JestemSzejkiem: To raczej szybko byś zniknął z rynku.

[JestemSzejkiem]

@fegwegw: dlaczego? mając braki kadrowe, potrzebując 10 ludzi na stanowisko to chyba szybciej byłoby ich wyszkolić niż znaleźć w tłumie...

[BarszczykZuszkami]

@JestemSzejkiem Podzielam Twoje zdanie, często praca nie wymaga tak bardzo skomplikowanej wiedzy - wystarczy szybka umiejętność jej odnalezienia i rozumienie ogólnych problemów zagadnienia i możliwych komplikacji.
Zdecydowanie ciężej o pracownika chętnego do nauki, pracy otwartego i uśmiechniętego.

[JestemSzejkiem]

Zdecydowanie ciężej o pracownika chętnego do nauki, pracy otwartego i uśmiechniętego.

@BarszczykZuszkami: oto jestem ja, żywa odpowiedź na potrzeby rynku it xD

[Daleki_Jones]

@JestemSzejkiem: Przecież rozmowy wstępne prowadzą tępe pipy z HR-u, które nic nie potrafią poza obciąganiem kabla szefowi. One mają cię przepytywać z technicznych rzeczy? Jak nauczysz się teorii to dopiero zostaniesz dopuszczony do rozmów z kierownikiem danego działu.

[JestemSzejkiem]

@Daleki_Jones: niekoniecznie, zwykle oprócz rozmowy wstępnej jest druga rozmowa techniczna na odległość, dopiero potem rozmowa w firmie
Taki smaczek - manager konfiguruje telekonf, który mówi
"Say your name to join the conference"


:) od razu chce się u nich pracować ;p

[Jadzia]

@JestemSzejkiem: a na jakie stanowisko?

[JestemSzejkiem]

@Jadzia: sys admin / network admin

[Jadzia]

@JestemSzejkiem: Widziałem sporo takich ofert ostatnimi czasy, nie sądziłem że żydzą kasy.

[JestemSzejkiem]

@Jadzia: No też się zdziwiłem bo zupełnie dolną granicę podałem. Ogólnie to jedna nawet nie firma tylko komórka org. Wszystkie inne akceptowały. W sumie to była menadżerka jedna to nie uogólniam :)

[Jadzia]

@JestemSzejkiem: a w jakim mieście?

[JestemSzejkiem]

@Jadzia: BDG

[Godziu73]

. "A co by bylo jakby nie bylo internetu?" to bym kuuuuuwa nie mial pracy xD

@JestemSzejkiem: śmiechłem ( ͡º ͜ʖ͡º)

[archon]

@JestemSzejkiem: A możesz podać na prv wymagania? Ciekawe ile to było za dużo. Sam poszukuję sieciowca i znam temat. Co do twojego pytania z początku wypowiedzi - tak, przydaje się wiedzieć ile ma dane pole w nagłówku pakietu

[plushy]

dlaczego? mając braki kadrowe, potrzebując 10 ludzi na stanowisko to chyba szybciej byłoby ich wyszkolić niż znaleźć w tłumie...

@JestemSzejkiem: Jeśli naprawdę masz poważne braki kadrowe to tak. Ale wyszkolenie nowego pracownika od zera to miesiące albo i nawet lata pracy a potem i tak się taka osoba może zwolnić bo ma lepsze kwalifikacje a więc i większy wybór na rynku. Oczywiście nikt nie zna wszystkiego, trudno się spodziewać że

[JestemSzejkiem]

@plushy No zgadzam sie z Tobą. Ja mam braki bo po prostu nie byłem w stanie w ciągu 5 dni przypomnieć sobie materiału z 4 lat studiów. Robie to czego sie uczyłem moze w 10% dlatego chce zmienić pracę. Nie jest dla mnie problemem nauczyć sie czegokolwiek z branży IT i nie w kilka lat tylko znacznie szybciej. I jeszcze mi sie cos przypomniało. Nikt mnie sie nie pytał czy mam

[plushy]

Nikt mnie sie nie pytał czy mam rodzinę a to jest czasem czynnik decydujący o tym ze zaraz nie ucieknie do innej firmy bo chce trochę stabilizacji w życiu :)

@JestemSzejkiem: Ci co mają rodziny raczej nie podejmują tak łatwo decyzji o zmianie pracy więc co to była za praca że uważasz że ktoś z rodziną by z niej uciekł?

[JestemSzejkiem]

@plushy obecna? It w administracji, nie po to wydałem 20 k na studia, zeby zarabiać grosze za pracę która mnie nie rozwija, trochę jeszcze mam ambicji. Szukam firmy, która da mi szanse, doszkoli i pozwoli spełnić się zawodowo za godne pieniądze :)

[skydancer]

@JestemSzejkiem podaj jakieś pytania z dziedziny sysadmin, o które Cię pytali, poza tym pytaniem o bity w nagłówki TCP.

[JestemSzejkiem]

@skydancer to o nagłówki to akurat z sieci. Nie pamiętam już tak dokładnie standardowe z AD co to las, domena, obiekty w ad, jak zmienia sie hasło admina + jakieś szczegółowe o polecenia w linuxie, niektóre wiedziałem niektóre strzelalem bo nie pamietalem dokładnie. Ogólnie żałuję tej firmy bo spoczko by mogło być, tylko nie miałem czasu sie przygotować.