Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #seks #rozowepaski
tl;dr: zgodzilibyście się na trójkąt?
Jestem z dziewczyną od dwóch lat, jeżeli chodzi o seksy to jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami. Zgodzilibyście się na trójkąt? (2 różowe paski + ja, niebieski pasek). Dotychczas tak napominaliśmy i luźno o tym rozmawialiśmy nie zagłębiając się w temat, ale myślę, że byłbym w stanie ją namówić (i nie mam namyśli jakichś ciężkich negocjacji, po prostu sama by się do tego szybko przychyliła). Ta dodatkowa dziewczyna to jej przyjaciółka.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: dorotka-wu
  • 88
@Dawidinho8: Bo dzisiaj związek to zabawka, która ma przede wszystkim wiecznie dostarczać rozrywki. I w tym celu tę zabaweczkę się dowolnie modyfikuje, eksperymentuje, nagina niczym w rękach niefrasobliwego, rozpuszczonego dziecka.
A jak od naginania zabawka się połamie i rozsypie to się ją wyrzuca do śmieci i szuka nowej.
Cała filozofia współczesnych "związków".
@koralowiecc: Generalnie się zgodzę z tym że problem jaki tu opisałaś istnieje - jak najbardziej. Ale to nie jest 'całą filozofia' współczesnych związków. :)
Ja to widzę tak, że w dzisiejszych czasach jest spore parcie na związki, odgórne, presja społeczna ('haha, przegryw!', 'lol, prawiczek!' itd.) i ludzie pchają się w związki tylko żeby z kimś być. Nie dla siebie, a dla innych. Dla kumpli, żeby się nie śmiali. Dla ciotek, żeby
Widze tu wypowiedzi ludzi którzy gdybaja, cos slyszeli lub maja swoje zdanie niepoparte jakimkolwiek doswiadczeniem.
To ja moze coś od siebie. Bralem udzial w paru trojkatach. Zawsze z ta sama para. Okazalo sie ze para moich znajomych to swingerzy. Okazalo sie przypadkiem po jakiejs wodeczce itp. Oczywiście wyladowalismy wtedy w lozku i bylo srednio. Dlaczego? Przeze mnie. Bo sie denerwowalem, balem sie, czulem sie niezręcznie itp. Ale to tylko pierwszy raz. Pozniej
Pewnie jestescie mlodzi jak to wasz pierwszy zwiazek. Powiem ci tak
Wyjdzie #!$%@? i beda porblemy ale jak cie kusi to idz w to.
Ststystycznie i tak nie bedziecie razem wiec jak masz okazje to dajesz. Nie bedziesz w przyszlosci zalowal a jak znajdziesz ta jedyna to juz bedziesz wiedzial czy warto czy nie.
Zaspokoisz ciekawosc kosztem zwiazku ktory i tak predzej czy pozniej sie rozleci.
@Dawidinho8: Taka była proza życia naszych dziadków i rodziców. Nie było takiej mobilności, nie było tyle możliwości poznania kogoś zawsze (internet) i wszędzie (wsiadasz w samolot i 2 godziny jesteś 1000 km dalej) . Ludzie poznawali się w ramach swojej wsi, miasteczka, miasta, środowiska - i potrafili stworzyć związek, zaakceptować partnera takim jakim jest i przyjąć że to jest miłość i człowiek na całe życie.
Teraz wszyscy są karmieni instagramem i