Wpis z mikrobloga

@FirstWorldProblems dwie drużyny, każda wymyśla tytułu filmów dla przeciwnych grup. U nas było tak, że graliśmy dziewczyny na chłopców. Jedna z nas dostawała od nich hasło i pokazywała a my musiałyśmy zgadnąć. Ja nienawidzę takich gier ale to mi się bardzo podobało.
Siadacie w kółku i liczycie po kolei do stu. Jak liczba zawiera 3 (3,13...) lub 6 to zamiast mówić trzeba klasnąć, jak zawiera którąś z cyfr dwa razy to klaszczecie dwa razy(33,36,...). Jak ktoś się pomyli zaczynacie od początku.