Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zastanawiam się czy iść na #roksa.
Mam 22 lata i nawet nigdy się nie całowałem. Zrobiłem sobie listę plusów i minusów, chociaż wciąż nie jestem przekonany.

Plusy:
+ stracę kompleks prawiczka (w moim wieku może prawictwo nie jest takie złe, ale brak calowania się już tak)
+ dowiem się jak to jest uprawiać seks
+ zrobię to z jakąś doświadczoną kobietą, która się mną dobrze zajmię
+ nabiore doświadczenia i gdy kiedyś będę miał dziewczynę pominę zbędna kompromitacje
Minusy
- cena, 200zl to dla mnie kupa kasy
- strach przed chorobami, bo zamierzam iść do gfe żeby również się całować
- świadomość tego że jestem takim przegrywem że musiałem iść na roksy bo normalnie nie miałem szans na seks

Nie wiem co robić. Najbardziej boję się że dostanę jakiejś choroby (np.opryszczki), i szkoda mi pieniędzy.

#tfwnogf #roksa #dylemat

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop

Czy mając 22 lata stracenie prawictwa z roksa to dobry pomysł?

  • Tak 40.0% (234)
  • Nie 60.0% (351)

Oddanych głosów: 585

  • 69
@AnonimoweMirkoWyznania: Ziomuś, seks to nic specjalnego. Miałem stałą partnerkę przez prawie 4 lata, zaliczenie było średnio raz w tygodniu. Obecnie partnerki nie mam i prawdę powiedziawszy nie brakuje mi tego aspektu związku. Moim zdaniem nie pokonasz swoich kompleksów zaliczając dziewkę z roksy. Jeżeli jednak bardzo chcesz, to idź, sam się przekonasz. Ja bym ten hajs wydał w inny sposób. Idź na siłkę, zadbaj o siebie. 200zł starczy na miesięczny karnet i
MocnyGrabarz: @DziewczynaMirka: @Twinkle: @kicioch: kompletnie nie rozumiecie męskiej psychiki. Piszecie, że jest wiele loszek którym nie przeszkadzałoby prawictwo u faceta (z czym się nie zgadzam, ale mniejsza o to). Ale zapominacie przy tym, że na 100% tym prawikom przeszkadzałby brak dziewictwa u tych loszek (nie oszukujmy się, trafić na niebrzydką pełnoletnią dziewicę jest bardzo ciężko). Gdyby mieli taką bzyknąć na raz, to pewnie by im to nie przeszkadzało,
takisobie: Pierwsza sprawa to, to że nie ma co słuchać porad ludzi, którzy kompletnie nie rozumieją twojej sytuacji.

Tak nawiązując do tych wywodów tej pani wyżej która mówi o tym, że żadna dziewczyna nie chciałaby faceta z przeszłością u roksy, to takie trochę brednie raczej. Mi koleżanka np sama podsunęła taki pomysł swego czasu, a dodam, że była to normalna, mądra dziewucha. No ale ja nie o tym.

Byłem w podobnej