Wpis z mikrobloga

Prawdziwa historia wielkanocna:
1. stary będąc #!$%@? wpada na super zajebisty pomysł wracania polnymi drogami przez stawy 7km od domu
2. próbuję namówić go, aby wracał miastem jak człowiek to nie i ** bo chce iść na skróty
3. błoto.jpg
4. potem wpada na drugi zajebisty pomysł - podchodzi do rzeczki, która ma głębokość może z 5cm i gada, że połowiłby ryby jak jakiś fanatyk wędkarstwa
5. odciągam go od tego pomysłu
6. następnie ma trzeci zajebisty pomysł - wylanie się na drodze
7. tu już mi się nie udało - przecież nie będę łapał go za
***
8. potem jakimś cudem wyłazimy na asfalt, bo się opamiętał
9. jakoś doszliśmy do domu
10. brak profitu