Wpis z mikrobloga

Od jutra zaczynam głodówkę.

Z ciekawości, z chęci zdobycia nowych doświadczeń, z okazji wolnego czasu i jeszcze kilku powodów. Nie ma tutaj na pewno aspektu związanego z odchudzaniem - tego akurat (oprócz spadku formy i zdrowia) boję się dość bardzo.

Na dzień dzisiejszy jestem w dobrej formie fizycznej i psychicznej.

Docelowo 7 dni o samej wodzie.

172cm wzrostu, 74kg wagi. To daje BMI na poziomie~25. Dodatkowo zawartość tłuszczu w masie całkowitej ~11,5% (najniższa, zarejestrowana przeze mnie wartość wynosiła 6%)

Będę kontrolował powyższe wartości codziennie, postaram się zrobić jutro i w ostatnim dniu badanie krwi, bo to interesuje mnie najbardziej.

Codziennie będę zostawiał tutaj jakieś info o stanie fizycznym i psychicznym. /dodatkowo dodaję to do wykopaliska - jeśli ktoś chciałbym zadać pytanie lub podzielić się swoimi przemyśleniami (może doświadczeniami) to chętnie podyskutuję :)

9.05.2012
  • 47
@Grysik: nie chcę Ci wjeżdżać na ambicje kosztem zdrowia, bo nie wiem ile zwojów masz w mózgu, ale jak góra 3 całe dni wytrzymasz to będzie dobrze, a dalej albo będziesz oszukiwał, albo padniesz:) poza tym tak jak Ci wszyscy mówią - to nic zdrowego.