Aktywne Wpisy
Jabby +837
Czy wyobrażacie sobie że w Polsce czy w jakimkolwiek innym cywilizowanym kraju, w głównym programie telewizyjnym u najpopularniejszego prowadzącego, następuje dyskusja o tym jak by tu wyeksterminować jakiś cały naród?
W Rosji taka dyskusja miała miejsce. U Sołowjowa. Gość sobie wylicza ile by tu spuścić atomówek na polskie miasta żebyśmy znikneli w powieszchni ziemi jako naród. I jak szybko im się to uda przeprowadzić.
I o ile jeszcze w przypadku np. Ukrainy
W Rosji taka dyskusja miała miejsce. U Sołowjowa. Gość sobie wylicza ile by tu spuścić atomówek na polskie miasta żebyśmy znikneli w powieszchni ziemi jako naród. I jak szybko im się to uda przeprowadzić.
I o ile jeszcze w przypadku np. Ukrainy
Defined +448
Czy Koalicja Deweloperska działa w Polsce nieprzerwanie od co najmniej 24 lat? Myślę, że wielu z was ma gdzieś w głowie frazę "w polsce brakuje 2 miliony mieszkań". Otóż okazuje się, że ta fraza jest wtłaczana Polakom do głowy od co najmniej 24 lat. Jaki jest jej cel? Clickbait? Propaganda mająca wmówić Polakom, że mieszkanie jest towarem deficytowym i musi dużo kosztować?
Oczywiście struktura i oczekiwania Polaków się zmieniały przez lata -
Oczywiście struktura i oczekiwania Polaków się zmieniały przez lata -
Pracuję na uczelni. Połowę studentów to bym #!$%@?ł na zbity pysk, połowie pozostałych roztrzaskałbym mordy* , a z pozostałej ćwierci wycisnąłbym wszystko co się da i po studiach byliby #!$%@? alfami i omegami. Ale niestety - wyjeb ponad 20% roku to się #!$%@? dziekan, albo rektor, albo kierownik, albo woźna i "Panie anon mocą sprawczą mojego jestestwa właśnie wszystkim wpisałem trójki, proszę #!$%@?ć z takimi ocenami". Z drugiej strony ta 1/4 z której można by zrobić specjalistów to są #!$%@? leniwce.
I tak sobie bimbają, #!$%@?ą się, męczą mnie przez parę lat. Kończą studia i budzą się z ręką w dupie i głową w chmurach. Gówno wiedzą, ale studia ukończyli i myślą, że oto #!$%@? pany idą zarabiać więcej niż pomiot który śmiał ich męczyć na zajęciach...
I #!$%@? zdziwko bo przyłażą do jednej z większych korpo w mieście błagając o jakieś praktyki i na rozmowie technicznej - obsrani po pachy, wpatrzeni z przerażeniem w blat czekają na kogoś kto wejdzie i ich odpyta z #!$%@? prostego selecta czy fabryki, i gdy podnoszą rozbiegane ślepia do góry
Takie #!$%@? czasy. Oni udają że się uczą, dziekan udaje że cokolwiek wymaga, rektor liczy tylko hajs, a polska nauka topi się w bezkresach mentalnego gówna, lenistwa i #!$%@? wie czego jeszcze.
*) - za chamskie odzywki i maile typu "mam 4 punkty brakuje mi tylko 76 do zdania. Chciałbym mieć dostateczny.", "Bry, ja też chce 3 bo też mi brakowało 76 punktów", "Mogę nie przychodzić dzisiaj na zajęcia?".
#truestory #zalesie
Jeszcze kilka tekstów za które bym #!$%@?ł do czwartego pokolenia wstecz:
1. hehe a kto z tego wykład prowadzi, bo nie wiem do kogo po wpis?!
2. bo wie pan hehe ja z imprezy wracam i chciałbym kiedyindziej kolokwium pisać
3. sie studiuje hyhy a nie na wykłady chodzi
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
@echelon_: no to trzeba było iść na kurs programowania, uczelnia jak nazwa wskazuje oferuje programy akademickie
słuchajcie testo, bo on ma zawsze racje
No lol, czyli robił to samo co ja w swojej pracy robiłem, póki się nie zwolniłem, bo była wybitnie odmóżdżająca.
1. Po pierwsze: masz wybujałe ego. Czasy się zmieniły, czesto uczelnie niczego konkretnego nie uczą.
2. Wiesz, że krążą plotki że anonimowe mirko wyznania wcale nie są takie całkiem anonimowe i bój się Boga jesli wyciekną informacje kto i co przez nie zapostował ( ͡° ͜ʖ ͡°)
CIĄG DALSZY NASTĄPI...
Mamy na uczelni takiego wykładowcę, który ujebuje połowę rocznika. Uczy rewelacyjnie, ale też ma bardzo duże wymagania. Praca na jego zaliczenie to zestaw dokumentów które mają łącznie około tysiąca stron (+/- 300), które podczas egzaminów otwiera w losowych miejscach i szuka błędów. Powstaje to na przestrzeni dwóch semestrów. Te dokumenty to coś w stylu systemu naczyń połączonych, często zmieniając jedną rzecz trzeba wprowadzić zmiany np.
@AnonimoweMirkoWyznania: Przez te #!$%@? studia, męczysz się uczysz i dostajesz 4, a ktoś na wyjebce chleje co dzień i na 3, ale zda. Na studiach #!$%@?ło mnie to jak mało co, ale dużo było w tym winy prowadzących zajęcia
@nujabes_: Nie tworzyliśmy kursu dotyczącego projektowania płytek, jednak niezależnie od tego co chcesz robić później, to warto poznać
@ripp1337: zabrzmi jak pasta, ale znam człowieka który założył kiedyś swoją nawet udaną działalność, zatrudnia trochę ludzi a obecnie hobbystycznie dorabia sobie na jakiejś uczelni głównie właśnie w celu łowienia potencjalnie sensownych pracowników.
Natomiast już automatyzacja testów to ciekawe zagadnienie, automatyczne testowanie to jest faktyczny rozwój umiesz dużo, osób które piszą dobre skrypty pod testy jest przecież niewiele. Dowolność w narzędziach naucysz się w selenium, możesz potem się zabierać za webdriver, node js możliwości jest sporo.
A w manualnym testowaniu, klikasz klikasz i tak całe 8 godzin.
@TheWalterWhite: No bo testerzy automatyczni to programiści. Co więcej, powinni się znać lepiej na dziedzinie niż małpki
Pobierz eclipsa + selenium, napisz skrypt który tworzy nowe konto w gmailu czas do godziny.
Wtedy można się zastanawiać, ale zadaje się żałosne teoretyczne nie warte niczego pytania i takie są skutki jak piszesz.