[WR9100]

W skrócie: jedna z grup na moim roku miała w planie 4 dniową wycieczkę. Po jakimś czasie dowiedzieli się, że wykładowcy się nie dogadali między sobą i zamiast tej grupy mają jechać ludzie z roku niżej. No to nasza Pani lwica starosta stwierdziła, że nie odpuści tego. Profesor w końcu poszedł na kompromis: Jedzie 10 z 20 osób z tej grupy. Komu udało się zapisać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)



#logikarozowychpaskow #rozowepaski #rownouprawnienie #heheszki #studbaza #studia

[WR9100]

@kawaiimaid666: niestety uczelnia dofinansowując wyjazd, ma ograniczoną kasę. Tutaj opłacone ponoć było wszystko z wyjątkiem wyżywienia, a to jest kwestia indywidualna.

[WR9100]

@Zububu: formalnie to jest wycieczka w ramach realizacji przedmiotu, tj. na niej odbywa się część wykładów. Poza tym to była inicjatywa profesorów, a jeden z nich uczy na uniwerku w ramach kontraktu z zagraniczną uczelnią.

[Zdradzony_O_Swicie]

@Zububu:

Ale na studiach? xD Naprawdę takie rzeczy da się opędzić taniej i nie ma głupich ograniczeń.

Ogolnie to masz oczywiscie racje. Mimo wszystko uwazam, ze jezeli byla oferta wycieczki za darmo (jezeli tak bylo), gdzie wszystko bylo juz ogarniete to czemu by nie skorzystac. W takiej sytuacji ciezko sie dziwic, ze niektorzy poczuli sie wyruchani.

Poza tym, cala ta sytuacja nie musi wcale swiadczyc o tym, ze ci studenci nie

[WR9100]

@Zdradzony_O_Swicie: tu chyba tylko wyżywienie nie było zapewnione.

[Zdradzony_O_Swicie]

formalnie to jest wycieczka w ramach realizacji przedmiotu, tj. na niej odbywa się część wykładów. Poza tym to była inicjatywa profesorów, a jeden z nich uczy na uniwerku w ramach kontraktu z zagraniczną uczelnią.

cc @WR9100:

W takiej sytuacji faktycznie nie ma sie co dziwic. Widzisz @Zububu ? xDDD

[WR9100]

@Zdradzony_O_Swicie: było to dla nich na serio atrakcyjne, nawet mimo cen w Austrii. Moja grupa z racji innego tematu zajęć ma 2 dniowy wyjazd w granicach Polski i musieliśmy dać po 75 zł. Chociaż tutaj wyżywienie było "w pakiecie".

[panna_aparatka]

@WR9100 Ja bym na miejscu tych 13 osób zrobiłabym aferę. Po pierwsze dyskrymianacja ze względu na płeć (z jakiego powodu kobiety mają tutaj być uprzywilejowane), po drugie widzę tu chore układy i układziki za plecami, po trzecie, starosta ma być przedstawicielem grupy, a nie kliki. A ta grupa została po prostu oszukana. I co to #!$%@? za zwrot "metodą selekcji pierwszeństwa, bo innej w takiej sytuacji nie dało zastosować". A ta pani

[WR9100]

@panna_aparatka: wiesz Mirabelko, ja już za dobrze znam tę laskę, żeby się dziwić ( ͡° ͜ʖ ͡°) Typowa atencjuszka, od zawsze dzieliła ludzi na równych i równiejszych. Pamiętam jak prowadziła na fb nieoficjalną grupę "zaufanych" ludzi, która wrzucała dodatkowe/rzadkie materiały do nauki. Jak jej podpadłem to sam zostałem #!$%@? stamtąd xD Niestety, jak się ma urok osobisty (wygląda zajebiście swoją drogą), to można manipulować i od razu

[kawaiimaid666]

@WR9100: pewnie sprawa się skończy się na tym, że i tak faceci nie pojadą, a tamte będą wrzucać fotki na insta (pewnie jeszcze rok po wyprawie, zauważyłam jakąś chorą modę na wrzucanie zdjęć pod tag wspomnienia z wakacji z dwa lata temu (reszta tagów jakby właśnie tam były)). Właśnie przez takie laski mężczyźni są uprzedzeni, bo ja bym na ich miejscu była mega wkurzona.

[Dutch]

@WR9100: wszystko w porządku, to się nazywa "akcja afirmatywna" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[agaja]

amiętam jak prowadziła na fb nieoficjalną grupę "zaufanych" ludzi, która wrzucała dodatkowe/rzadkie materiały do nauki.

@WR9100: akurat tu sie nie dziwie.
Tez materialami wymienialam sie z osobami, o ktorych wiedzialam, ze w razie czego mozna na nich liczyc, pracuja rzetelnie i nie beda zerowac. Materialy trzeba znalezc, opracowania zrobic - samo sie to magicznie na dysku nie pojawia.
To sa studia, a nie pomoc spoleczna, zeby za kogos robote odwalac.

Jesli

[WR9100]

@agaja: to tutaj dostęp do grupy zależał od tego, jak bardzo się podlizywało starościnie xD Jak już raz powiedziałem coś, co nie jej nie pasowało, to out ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kurde, laska rocznik 93 a takie cyrki robi...

[A.....n]

Tez materialami wymienialam sie z osobami, o ktorych wiedzialam, ze w razie czego mozna na nich liczyc, pracuja rzetelnie i nie beda zerowac. Materialy trzeba znalezc, opracowania zrobic - samo sie to magicznie na dysku nie pojawia.

@agaja: a ja to zawsze miałem gdzieś + bonusowo upload po kole/egzaminie wszystkich notatek na chomiki i inne wklejto. A niech następni mają prościej (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞