Wpis z mikrobloga

@chixi: o kurde pamiętam jak ja mojej przyjaciółce organizowała panieński - musiałam na reszcie kłótnią i krzykiem wymusić nie zamawianie striptizera, za co później panna młoda mi podzoelowała. W ogóle co dziewczyny miały za pomysły to głowa mała. Festiwal tandety eh, na szczęście mam dość silny charakter i stanęło na moim, panna młoda była bardzo zadowolona.
@ludzik usłyszałam szereg wymówek typu : trzeba dojechać, drewno zawieźć, nie będzie miał mi kto pomoc, ale jak to do jedzenia tylko kiełbaski i ziemniaki... Itd.
Ale podałam jej masę potencjalnych rozwiązań i sądziłam że po problemie.
@Dewss generalnie mam podobne doświadczenia dlatego chciałam żeby mój był zwykły, łatwy do ogarniecia i nie generował problemow. No to se wymysliłam...
@Kynareth pod Radomiem xD
Jak się uprą na ten pin up to tak będzie

tylko przykro mi po prostu ze nie będzie to wyglądało tak jak sobie wymarzylam


@chixi: Nawet nie wiem co powiedzieć. Przecież to jest TWÓJ wieczór poprzedzający TWOJE zamążpójście. Ja na twoim miejscu bym to odwołał w #!$%@?. Jeśli ktoś się ma tu do kogoś dostosowywać to one do Ciebie bo chyba się szumnie nazywają twoimi koleżankami.
@Cointreau
@Saganis
na dzień dzisiejszy zalatwilam sobie inwigilację grupy, dam im jeszcze ze 3 tyg i jeśli wpływ koleżanki nie pomoże to po prostu zaproponuje organizację imprezy od strony technicznej a one niech kombinują prezenty, "atrakcje" itd
@dishwasher jak jest dwadzieścia bab w jednym miejscu to nigdy nie da się tego zrobić tak, żeby wszystkim pasowało. Jasne, są wśród nich takie które wolą kluby no ale nie mają obowiązku uczestniczenia jak im