Wpis z mikrobloga

@wujogm: Ja dalej nie rozumiem czemu na przeglądy jest tylko jedna strona i 6 miejsc, a na adnotacje urzędowe 2 całe strony. Co tam może być gaz, hak, pojazd specjalny? Jak ktoś ma dwie adnotacje to już jest dużo a sporo wcale nie ma.
  • Odpowiedz
@wujogm: jak widzę ten pieprzony kawał papieru to od razu mi się rzygać chce jak pomyślę ile #!$%@? ze wszystkim co z nim związane w urzędzie jest
  • Odpowiedz
@wujogm: to już dawno powinno być zastąpione kartą z chipem w formacie zwykłej karty płatniczej. Nadrukowane na niej niezbędne dane a reszta w formie elektronicznej na chip, ewentualnie orzełki jak w legitkach studenckich jako przegląd, żeby nie trzeba było odpalać czytnika do szybkiej kontroli.
  • Odpowiedz
@WolfSky:
Można olać -- jak nie ma miejsca na pieczątkę, to w stacji kontroli wydają papierek, z którym teoretycznie trzeba się zgłosić w ciągu miesiąca na wymianę dowodu. Ale papierek też ma moc urzędową i jest akceptowany przy kontroli drogowej, samą wymianę można olać.
  • Odpowiedz
@WolfSky: A weź nic nie mów, starszy lubi trzymać długo auta to w jednym 3 razy już dowód wymieniał. Sam też całe szczęście udało się znaleźć auto z tego samego miasta i nie trzeba bulić za tablice nowe. Ale i tak dowodzik do wymiany bo miejsca się skończyły i 80 ziko mniej w portfelu, 3 razy do urzędu lataj i w kolejce stój :/
@dzikiczytelnik: Jeszcze też na
  • Odpowiedz
orzełki jak w legitkach studenckich jako przegląd, żeby nie trzeba było odpalać czytnika do szybkiej kontroli.


@dzikiczytelnik: do szybkiej kontroli powinny być naklejki jak w UK lub kawałek papieru A4 jak to jest obecnie u nas...
  • Odpowiedz
zostaw w samochodzie. Jak ukradna to i tak nic to ci nie zmieni


@Bialy_Mis: odszkodowania może nie dostać, dlatego dowód powinien być podzielony na część A (do jazdy) i część B (do sprzedaży) - w zasadzie jest (bo jest karta pojazdu), ale przepisy nie nadążają
  • Odpowiedz