Wpis z mikrobloga

Przedwczoraj zasiadłem do kompa z myślą by przedstawić wam z grubsza coś o mnie i Monice oraz by nakreślić trochę przewidywany plan podróży na ten rok. Wyszedł z tego potwór na cztery strony wordowskie w którym właściwie zdążyłem jedynie wyczerpać temat moich początków z autostopem oraz trudności które musiałem przezwyciężyć by być tu gdzie teraz jestem. Dziś piszę z telefonu, więc nie powinno być tak źle z objętością tekstu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Siedzę właśnie w pociągu do Wrocławia, który wiezie mnie na przedświąteczne spotkanie z Ukochaną i znajomymi. Na Dolnym Śląsku posiedzę do środy. Z wyjazdowych rzeczy będą napewno zakupy w Decathlonie i wstępne planowanie majowego wyjazdu na Bałkany. Trochę za wcześnie by ogarniać hostów na Couchsurfingu ale można już sobie śmiało poprzeglądać kilka profili w interesujących nas miastach. Na pewno poszukamy kogoś w Belgradzie i Sarajewie. Więcej o tym wypadzie napiszę jak już będzie chociaż wstępny zarys traski.

Dzisiaj natomiast chciałem się tylko pochwalić kolejnym, poczynionym krokiem w stronę realizacji mojego tzn. naszego planu. Kilka godzin temu udało mi się sprzedać samochód. Szczęśliwym nabywcą został mój sąsiad z klatki mieszkający dwa piętra wyżej. Czysty przypadek bo ogłoszenie znalazł jego syn w internecie. Rano byliśmy na kanale i wyszedł problem ze skorodowaną misą olejową. Jest tam oprócz tego jeszcze trochę pierdół do zrobienia więc zjechałem odrobinę z ceny i ostatecznie sprzedałem autko za 4800. Myślę że piątkę był wart ale zależało mi na szybkiej sprzedaży bo termin OC tuż tuż, no i wyjazd za pasem. Zainkasowałem więc świeżą gotówkę i z zadowoleniem oddałem kluczyki. Był to mój pierwszy samochód. Żegnaj Punciaku...

#mirkowloczega #podrozujzwykopem #pokazauto
k2Marko - Przedwczoraj zasiadłem do kompa z myślą by przedstawić wam z grubsza coś o ...

źródło: comment_w55gWJswTEsl2PhjZUVYyAl2wHNp0riW.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz