Wpis z mikrobloga

Jak chcę ogarnąć C, to czy mogę patrzeć sobie też na C++ poradniki, czy są tak bardzo różne, że lepiej nie? Bo na internetach różne rzeczy piszą, więc aż nie jestem już pewna. ( ͡° ʖ̯ ͡°) #programowanie
  • 27
  • Odpowiedz
@AKFobia: wygooglowałam to i, wow, oceny ma prześwietne. Aż może zdobędę. Dziękuję.
Ale rozumiem twoje cierpienie. Po co się dokształcać, jak można przeglądać gównowpisy albo gorące albo ulubione tagi. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@unluckysoap: U mnie to bardziej syndrom ucieczki przed nieznanym + strach przed porażką, przed tym, że nie doskoczę do poprzeczek które wyznaczyłem sobie w kilku dziedzinach życia + echo przeszłości gdzie dość mocno mój ojciec wbijał mi, że nic nie warto niczego się nie da, wszystko złe :/. NO i poszukiwanie czegoś intrygującego co da mi dopaminowego kopa.

Ale z tym walczę :) Raz bardziej skutecznie, raz mniej(dzisiaj akurat mniej).

a
  • Odpowiedz
@AKFobia: och, kiepsko. Ale jestem pod wrażeniem, bo walczysz i wydaje się, że bardzo dobrze ci idzie, czasami bardziej, czasami mniej, ale do przodu. Udaje ci się i uda ci się dotrzeć, gdzie chcesz. Więc wow, naprawdę. <3
A ja mam tylko :c, bo tyle ludzi z prawdziwymi problemami, a ja się tylko depresuję bez sensu i zaczynam rzeczy, jak te studia teraz, które naprawdę mi się podobają, ale żeby tyłek
  • Odpowiedz
@unluckysoap pamiętaj, że C i C++ to dwa różne języki. C++ bazuje na C i jest z nim (prawie) kompatybilny. Z tego powodu nie można używać poradników to tych języków zamiennie.

Naukę C polecam zacząć od klasyka: The C Programming Language, Brian W. Kernighan, Dennis M. Ritchie (twórca języka C). Jest to zwięzła książka, bez wodolejstwa. Każdy programista C powinien ją przeczytać.
  • Odpowiedz
@unluckysoap nie bój się, to bardzo stary język jest. Jeden z pierwszych języków niemaszynowych (maszynowy to taki rozumiany przez procesor). Od czasu powstania w latach '70 było kilka aktualizacji, ale nic bardzo znaczącego. Jeśli Cię to nie przekonuję to zajrzyj tutaj i wybierz nowszą książkę. Zdecydowanie polecam wykonywać ćwiczenia - to jedyny sposób na naukę programowania. Samo czytanie niewiele daje.
  • Odpowiedz
@naugthty_programmer: taki stary, a nadal tyle używany i niezbyt zmieniony. Nieźle.
Tę książkę widziałam w bibliotece, to aż się jutro przejdę i poprzeglądam chociaż, bo naprawdę wydaje się być pomocną pozycją.
Za listę książek też dziękuję. Na pewno się przyda i coś powybieram, co najbardziej będzie pasowało w odbiorze.
Bo ogólnie jest fajnie, póki to, co ma działać, działa i robi, co ponoć ma robić. :v
  • Odpowiedz
@naugthty_programmer: ach, dziękuję. () To by było wspaniałe, wiedząc, że jest ktoś, kogo można podpytać. Szczególnie, że mam śmieszny uniwersytetowy projekt do zrobienia na za niecałe dwa tygodnie, no ale to moja wina, że tylko tyle czasu zostało. Poczytam, poczytam i spróbuję rozruszać, co tam mi nie śmiga w tym momencie, bo mam pewnie podejrzenia.
I jeszcze to śmieszne allegro 5. :c
  • Odpowiedz
Dziękuję za ciepłe słowa :)

Krótko odniosę się do depresji (sam mam jeszcze takie strzały zniechęcenia do wszystkiego i zatapiam się w nałogach uciekając od rzeczywistości).

Wszystko jest stanem umysłu. To czym się "karmisz" na co dzień determinuje całokształt zachowań i myśli które przyszpilają Cię do ziemi ograniczając zakres ruchu jaki możesz wykonywać w każdym pojedynczym dniu. Przez zakres ruchu, mam na myśli wszystko to co człowiek chce zrealizować, pchnąć do przodu
  • Odpowiedz