Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@ma4cin1101 No, jak zawsze fajnie! Nareszcie! Pomimo początkowych trudności (wpadliśmy w bagno i w ogóle grząskie tereny + na ostatniej "przeszkodzie" która dzieliła nas od normalnej drogi moja konina stwierdziła, że nie przejdzie przez błoto tylko staranuje drzewo i przejdzie bokiem :D ) ale potem już było ok. Było warto. :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@ma4cin1101 Właśnie się nie boi. :D Już prędzej młoda się boi, a poszła przodem. Ja już widziałam siebie oczami wyobraźni w tym błocie. :D Na szczęście skończyło się tylko na obtarciu ręki, bo miałam podwinięte rękawy. No i mój zegarek chyba gdzieś na drzewie został. :D
  • Odpowiedz