Wpis z mikrobloga

Mogę przyznać, że kobiety są często gorszymi kierowcami niż mężczyźni. Tylko jest jedna mała różnica pomiędzy

Ups, pomyliłam pedał gazu z hamulcem i zbiłam reflektor innego samochodu na parkingu


a

Jechałem 120 km/h w terenie zabudowanym swoją beemką i kiedy wyprzedzałem prawidłowo jadący samochód, wypadłem z drogi i owinąłem samochód wokół latarni, zabijając czterech niezapiętych pasami pasażerów


( ͡° ͜ʖ ͡°)
#popularnaopinia czy #niepopularnaopinia?

  • 105
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 205
@Marbarella nie potwierdzam, moja znajoma, prawo jazdy pół roku, owinęła się na drzewie jadąc fatalną drogą ponad 100 na ograniczeniu do 40. Tępa p---a zabiła najfajnieszą dziewczynę jaką kiedykolwiek poznałem a sama wyszła bez zadrapania.
  • Odpowiedz
@IspitOnYourGrave: Wow, to były heheszki, a wyszło że mam rację ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czyli mężczyźni stanowiąc niewiele ponad połowę kierowców powodują ponad 70% wypadków?
@wujogm: Super, jeden przypadek o którym słyszałeś na pewno przesądza o tym, że nie mam racji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 21
@Marbarella no bo faceci z-----------c samochodem w większości są świadomi ryzyka jakie podejmują i wiedzą jak to się może zakończyć a wy różowe po prostu nie dość że nie potraficie jeździć to jeszcze nie macie pojęcia jak może skończyć się taka jazda a później wielki płacz.
  • Odpowiedz
@Marbarella: szkoda że nie ma statystyk odnośnie płynności jazdy w mieście czy parkowania. Notorycznie dostrzegam że kobiety zostawiają więcej miejsca przed poprzedzającym samochodem nawet w korku, mają problemy z płynnością ruszania spod świateł a no i najważniejsze boją się wyprzedzać więc wolą się wlec za tirem/traktorem/śmieciarką. Jak widzę że na ekspresówce, dosyć dobre auto jedzie za tirem (nawet pod góre XD) to wiem że prowadzi kobieta
  • Odpowiedz