Wpis z mikrobloga

@KaznodziejaNowejEry: jakby był wyciek danych na takich stronach, to tysiące osób byłoby impaktowanych. Dużo bardziej prawdopodobny jest wyciek po stronie tego znajomego - jakiś wirus czy inny keylogger. Zresztą dziwne transakcje są przez banki zwykle szybko wyłapywanie i blokowane. No i najlepiej w takiej sytuacji płacić kartą kredytową - bank nie tyle oddaje kasę, co nigdy tej kasy od nas nie dostanie.