Wpis z mikrobloga

@Nighthuntero: Maszynowy.
To jak dowcip o Ruskich co sprzedali broń Afgańczykom za wódę. Afgańczyk mówi, masz tu litra, daj kałacha. Rusek : Nie dam. Afgańczyk : Jak będzie atak, będzie was biegło dwustu, to będziesz biegł i krzyczał tratatatata. Nikt nie zauważy że nie masz karabinu.
Gdy doszło do ataku, dowódca obserwuje szturmujący batalion. Jego wzrok przykuł żołnierz z rozłożonymi rękoma udający samolot.
@Life_will_kill_ya: szkoda ze nie wkleiles opisu :

Published on Jul 14, 2015

Oto nasz Kolega umoralniający innych odnośnie znanej i nie przez wszystkich lubianej zasdy: "Pif-Paf", hipokryzja unosi się w powietrzu...
Jak widać na załączonym obrazku, jest wyraźnie zaskoczony Moim natarciem, wnioskuje po opóźnionej reakcji i wypowiedzeniem "słów" wykluczających z rozgrywki poprzez uniknięcie strzału i poddaniu się oponenta. Nie bez powodu wyraz w poprzednim zdaniu jest w cudzysłowie, ponieważ nie wiąże