Wpis z mikrobloga

  • 2333
1. Bądź mną - miłośniczka Harrego Pottera bardzo.
2. Wszystkie części po polsku, angielsku i rosyjsku na półce.
3. Namów niebieskiego paska na obejrzenie wszystkich filmów.
4. Opowiadaj w trakcie o tym, że jako dzieciak czekałaś na list i że w sumie do tej pory jakaś część dzieciaka w Tobie nadal czeka.


5. 3 miesiące później. Nadal bądź mną. I miej urodziny.
6. Słyszysz pukanie, otwierasz drzwi, a tam niebieski z pluszową sową, która do dzioba ma przymocowany list z pieczęcią.
7. Otwierasz, a tam:

list informujący o tym, że przyjęto Cię do Hogwartu, lista zakupów i wytycznych dla pierwszoroczniaków, bilet na pociąg, który odjeżdża z peronu 9 i 3/4, a do tego rozpiska lotów i zaproszenie na długi weekend do Lądka :3

Dlatego Mirki i Mirabelki mam dla was radę - jeżeli macie marzenia, nawet takie zaśniedziałe, z dzieciństwa, morze mondre, morze gupie, nie wiem - mówcie o nich głośno, bo nigdy nie wiecie, kto postanowi je spełnić :)

#coolstory #urodziny #harrypotter #zwiazki #chwalesie

Btw. - od wczoraj mam 26 lat, a cieszę się tak, jakbym miała 16 :3
Pobierz
źródło: comment_mSBmSJa38aT0tVF8vZeo3XqY4nIEGY9g.jpg
  • 141
@anuszqa: z drugiej strony, to teraz będziesz oczekiwała tylko więcej i więcej, za każdym razem czy to urodziny, czy rocznia, bedziesz mysleć co takiego znowu wymyśli... i za każdym razem bedzie musiał przebijać poprzedni pomysł
@anuszqa: Na idiotach zbija się największy hajs. Wiedzieli o tym kolesie od Amber gold, wiedziała i pani Rowling. W Londynie na dworcu Kings Cross st. Pancras z jednej ze ścian wystaje kawałek wózka na bagaże. Podchodzą do niego dzieci, łapią za uchwyt i udają, że właśnie "wchodzą" w ścianę. Oczywiście ktoś z rodziny robi im w tym czasie fotkę. Tę atrakcję dodali po tym, jak ojciec jednego dzieciaka opętanego potterową manią
@Fomalhaut: Tja, tja, jest dokładnie tak jak mówisz XD Nawet nie chce mi się Tobie tłumaczyć, że w takim razie każdy z nas jest idiotą, na którym można zarobić hajs, bo przecież każdy ma coś, co lubi, jakąkolwiek pasję, hobby czy fascynację czymkolwiek. Ale masz rację, Ty nie bądź idiotą - zarabiaj pieniądze po to, żeby płacić rachunki, kupować jedzenie i powoli wegetować do smutnej śmierci.
A tak w ogóle -
Lord Voldemort, to był ktoś z aspiracjami. Miał jasny cel w życiu, podejmował konkretne środki by ten cel zrealizować. Osiągnął wiele, stając się prawie nieśmiertelnym... Był miłościwy i wyrozumiały (dawał opcję: przyłącz się lub giń). Chciał dzielić się swoim sukcesem... a Harry Potter (a może Porter?) Kim on był? Rozchwiany emocjonalnie, niezaradny, całe życie na fuksie... gdyby nie koledzy/znajomi... rzucał się na każde kto przypomniał mu że rodzice, których nigdy nie widział,
@anuszqa: są jakieś znaczące różnice między wersjami które masz i czytałaś? zawsze mnie ciekawią takie tłumaczenia z całego świata, przetłumaczenie żartów sytuacyjnych, co w Rosji zrobili z naszym polskim WESZ. :P

@anuszqa: Mam taką samą schize na punkcie Gry o tron. Z kolegą witam się słowami valar morghulis (on mi odpowiada valar dortheris), życzenia składamy sobie z okazji dnia imienia, mamy swoje zawołanie rodowe, nasi rodzice to pan ojciec i pani matka a maile wysyłamy krukami :-)
@parasolki Fajnie, że pytasz! :)
Zapewne wiesz, że w niektórych wersjach językowych Tom Marvolo Riddle miał przeinaczane imię, tak, aby pasowało do słów ' 'I am Lord Voldemort', czyli 'Jestem Lord Voldemort'. (Język polski pozostał przy oryginale anagramu, gdzie swobodnie mogli użyć formy 'Jam (w domyśle 'jest') Lord Voldemort').
I tak np. w języku niemieckim masz Tom Vorlost Riddle, żeby móc ułożyć anagram 'Ist Lord Voldemort' ( ͡º ͜ʖ͡
@eloar Jacy wy wszyscy na tym wykopie jesteście samowystarczalni i sami sobie to ja nawet nie.. :v
To, że ktoś chciał sprawić mi przyjemność spełniając zachciankę z dzieciństwa, wcale nie oznacza, że samodzielnie nie spełniam swoich innych marzeń.
Malkontent-mugol, najgorzej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@anuszqa Mistrz i Małgorzata plus Harry Potter. Mokry sen :D nigdy bym na to nie wpadła, ale za to czuje jakaś maleńką miłość do Rosji chociaż obie te postaci mało są do siebie podobne :D

Nie wiedziałam o tych zamiankach. Śmiesznie że sa takie tłumaczenia jednakże w takich sprawach jestem za tym ze powinno trzymać się oryginały jak najbardziej w jak największej ilości kluczowych rzeczy i dodawać gwiazdki z opisem sytuacji tak
@anuszqa: masz kochającego chłopaka, to bezcenne, że Cię zna, słucha i daje wysiłek, by sprawić ci radość, ekstra historia

Dlatego Mirki i Mirabelki mam dla was radę - jeżeli macie marzenia, nawet takie zaśniedziałe, z dzieciństwa, morze mondre, morze gupie, nie wiem - mówcie o nich głośno, bo nigdy nie wiecie, kto postanowi je spełnić :)


ehh, pikne