Aktywne Wpisy
MatthewDuchovny +12
Próbowałem:
1. ciepłą wodą z mydłem, efekt mizerny,
2. jakimś innym środkiem uniwersalnym zostawionym na 10 minut: podobnie. Zeszło może 5%.
3. Denaturat - efekt szybszy ale dalej tylko tak jak te jaśniejsze punkty na kafelkach na zdjęciu
Niestety nie wiem jaka to farba. Zaczynam się obawiać, że to nie jest akryl.
1. ciepłą wodą z mydłem, efekt mizerny,
2. jakimś innym środkiem uniwersalnym zostawionym na 10 minut: podobnie. Zeszło może 5%.
3. Denaturat - efekt szybszy ale dalej tylko tak jak te jaśniejsze punkty na kafelkach na zdjęciu
Niestety nie wiem jaka to farba. Zaczynam się obawiać, że to nie jest akryl.
Gojo2323 +296
Bardzo dużo ludzi postuje pod tagami związanymi ze światem według Kiepskich. A ja chciałabym sprawdzić ilu fanów na wykopie serial #rodzinazastepcza czy jest pamiętany i czy nadal go oglądacie. To był taki ciepły i rodzinny gatunek serialu
Najlepsze postaci to pan Jacek, dziadek, Kuba i policjant
#gimbynieznajo
Najlepsze postaci to pan Jacek, dziadek, Kuba i policjant
#gimbynieznajo
#pytanie #studia
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@kocham_jeze: Przeczytalem AIX i juz mialem odpisywac ze to tylko przez doswiadczenie. A tak to czekaj na tych swoich javascriptowców.
Co dokładnie przez to rozumiesz? xD
na uczelni to się uczysz wszystkiego i nic zarazem, masz takie fundamenty, ale jak coś to lepiej na zaoczne, serio.
Papier sie przyda pozniej, matma tez. Reszta na minimalu, bo szkoda czasu.
Primo - wiedza użyteczna stanowi góra15-20% całego programu studiów. Z czego lwia część dopiero na studiach magisterskich. Reszta to patologia nauczania, liczenie/projektowanie na kartkach bez programowania i użycia rozwiązań, nie ważne czy to np. użyteczne metody numeryczne, czy automaty do przetwarzania j. naturalnego. No i najważniejsza patologia pt. NAUCZ SIE DEFINICJI Z KSIAŻKI PROF XYZ, BO JAK OGARNIASZ INNĄ TO NIE ZDASZ. dodatkowo podciągnięta do granic absurdu, np. błędne napisanie definicji niezgodnej co do słowa z szanowna def profewsióra z mosiny skutkuje odpowiednio -30% i -60% do oceny ogólnej za cały egzamin z częścią praktyczną. Skutek? Egzamin niezdany. Albo koniecznosć przewalenia się przez zastępy idiotów, uznajacych za swój jedyny cel życiowy trwanie u stołka i gnojenie innych dla przyjemności, bo wie że w razie oskarżeń XYZ pato-układ go wybroni i skutecznie zastraszy studenta, byle tego nigdzie dalej nie zgłaszał. Te liczne, teoretyczne, do bólu książkowe pierdy na nic się nie zdały w #pracbaza i dzisiaj już bym nie zacytował żadnej wbijanej młotkiem definicji jego jasnej jegomości, która musiałem wyrzygiwac na egzaminach co semestr.
Z doświadczeń ludzi trochę mądrzejszych odemnie. Są dwa dobre