Wpis z mikrobloga

@Trique: Zależy czy ów Pani lubi duże np. studia czy kompaktowe rozmiary.
A jaką ma teraz ? Te które Pan podał są bardzo trwałe i dobrej jakości torebki, niemniej trochę by Pan ucierpiał wydając tyle pieniędzy a prezent okaże się nietrafiony.
@niedlapsa nie kupuj korsa, jest niestety tyle podróbek że wstyd chodzić nawet z oryginałem :-(
Rozumiem, że porywajac się na ten zakup znasz preferencje różowego? Tzn. jakiej wielkości torebki lubi, czy nosi w ręku, na krzyż czy na ramieniu? Wg mnie druga, ale nie jako do noszenia na codzień bo trochę mała.
@RobertMaklowicz:
Często więcej przewalam na gadżety czy kasyno a tu różnica jest taka, że torebkę zawsze można wymienić na inną.
Wybierałem mniejsze torebki bo takich zazwyczaj używa.

@JeaDay:
Jakieś takie zwykłe torebki nosi, do 200zł, nic szczególnego zwykle takie małe podręczne, więc w takie celowałem z wyborem.

@rozowepasserati:
Ta srebrna również mi się podoba, bo jest taka inna, ale różowy ubiera się zwykłe na ciemne kolory i nie wiem
To jak z tym Korsem jest?


@Trique: w polszy wydanie 1000zl na torebke to jakies chore bogactwo, wiec rynek jest zalany milionem gownianych podrobek wartych 10-20dolarow, ktore potem kupuja karyny za 100-200zl.
W takich stanach MK jest widziany jako dobra firma, a cena nie jest na ich zarobki przesadzona. Pewnie podobnie jest z zachodnia eu
To jak z tym Korsem jest?


@Trique: w polszy wydanie 1000zl na torebke to jakies chore bogactwo, wiec rynek jest zalany milionem gownianych podrobek wartych 10-20dolarow, ktore potem kupuja karyny za 100-200zl
Dokładnie tak :-)
Był czas, że każda laska w tramwaju musiała mieć. To chore bo jak się dobrze poszuka to za 200zł można mieć skórę no logo.
@niedlapsa: @Blacksheep1953: @krave:
Dla mnie ceny typu 200-300€ to średnia półka cenowa, na którą spokojnie mogę sobie pozwolić przy zakupie prezentu nie odczuwając przy tym jakiś konsekwencji typu "może być ciężko do końca miesiąca".

Jednak przy zakupie takiej torebki nie chciałbym by z różowej szydzono w stylu "fajna podróbka" bo przy jej pewności siebie zaraz przestanie ją nosić.
@Trique: No tak, przy zarobkach w euro jest to na polskie takie 200-300zł, a w takim terytorium cenowym chyba najwiecej osob kupuje w polsce torebki jako "srednia polka". Sam mam portfel Louis Vuitton warty ponad 600$, ale zauwazylem ze w polsce za #!$%@? nie ma on sensu i szybko przestalem go nosic
@Trique to nie kupuj Korsa. Czasem lepiej mieć coś co się mniej rzuca w oczy :-)
W Polsce jak masz coś wyższej marki to ludzie albo nie widzą albo patrzą z pogardą że nosisz podróby. Więc lepiej iść w jakość bez logo lub mniej znanych marek, wtedy też można za te sama kasę dostać coś lepszego. A kto się zna, ten i tak zobaczy jakość ;-)