Wpis z mikrobloga

@elemenTH: floty nie są głupie, po prostu nakład czasowo-pieniężny żeby znaleźć jednego trupka i go doprowadzić do stanu używalności jest tak duży że łatwiej wziąć w leasing, mi samemu doprowadzenie lanosa do dobrego stanu zajęło dwa miesiące, tak to ciągle coś, a kupiłem samochód w którym 3/4 rzeczy było już robione
  • Odpowiedz
@coo84: Ty to widzę nie zgadzasz się z własnym zdaniem, najpierw mówisz żeby kupować za 2tys auta i jeździć 5 tys miesięcznie a później, że to bez sensu ( ͡° ͜ʖ ͡°) musisz ostrząsnąć się
  • Odpowiedz
@elemenTH: nie mowie ze to bez sensu tylko zajmuje od #!$%@? czasu i sporo pieniazkow, przy jednym to jako tako ale miej flote 150 samochodow to nie ma szans
  • Odpowiedz
@coo84: po 1 jesteś #!$%@? xD target samochodów za 2k tp ludzie śmigajacy wokol komina :) ale ja swoim w202 jeżdżę, 2-3k miesięcznie, dalem za niego 2k i oprocz rudawej aparycji xD nic mu nie jest i nie zanosi sie, wiadomo jak kupisz gruza to masz klopot co miesiąc. Moj ma podluznice całe, progi cale, silnik i instalacja smiga, a nie kosztował 5k
  • Odpowiedz
@Shatter: przy takich drogich bolidach i tak często oc i przegląd na finiszu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale ja tam patrzę od spodu, nawet nie trzeba robić full diagnostyki wystarczy wjechać na kanał czy podnośnik za 10-20zł a jak jest co sprawdzać to polecieć po całości. Nigdy mnie to nie zawiodło a nawet lepiej wydać 100zł i wtopić niż wydać 1500 i wtopić :)
  • Odpowiedz
Ja tam nie widzę problemów z czujnikami metalu, niektórzy chcą sprawdzić co kupują i nie widzę co w tym złego, chyba że ktoś jest Januszem i w ogłoszeniu pisze "igła" i myśli że jak ktoś przyjedzie to już na 100% jakoś mu się opchnie. Dla mnie to normalne że w ogłoszeniu powinno się pisać historię pojazdu, co mu było, tak żeby potem ktoś nie miał przykrej niespodzianki.
Sam sprzedawałem 20 letnią perełkę,
  • Odpowiedz
@Shatter: kiedyś tak się działało i pewnie sporo sebków swój pierwszy bolid tak kupuje właśnie :) Ja to stary jestem i lubię wyłuskać co najlepsze wśród tych padlin. Kilku znajomych z branży mechaniczno-handlowej stwierdziło, że moja laguna to najlepszy zakup za 1500zł jaki widzieli ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mój mechanik osobisty ciągle nie może wyjść z podziwu że progi są i można auto podnosić lewarkiem ( ͡
  • Odpowiedz
@grafikulus: A nie jest to tak, że czujnik lakieru może dać nam pojęcie czy samochód uczestniczył w wypadku? Przy wypadku auto traci na bezpieczeństwie, może dla kogoś to główny czynnik. Poza tym #!$%@?- 2k dla studenciaka to ogromne pieniądze, może auto jest mu potrzebne, ale wincy nie ma.
  • Odpowiedz