Wpis z mikrobloga

Jestem przekonany, że wielu Wam dobrze znany jest film Miasto Boga. Sam przy okazji mundialu, zasięgnąłem tutaj opinii na jego temat i m.in. skłoniony rekomendacjami wykopków dane było mi zobaczyć film, który bez cienia wątpliwości mogę określić jako jeden z lepszych jakie w życiu widziałem. Teraz starając się niejako spłacić "dług wdzięczności", chciałbym polecić Wam inne dzieło brazylijskiej kinematografii o podobnej tematyce. Pixote opowiada opartą na faktach historię chłopca wychowującego się na pełnych nierządu i bezprawia ulicach Sao Paulo. To co zdecydowanie odróżnia tę produkcję od wcześniej wspomnianego Miasta Boga jest surowość i brutalność, którą Pixote operuje dużo śmielej. To naprawdę ohydny i niesamowicie realistyczny film. Jeżeli wcześniej w podobny sposób myśleliście o Mieście, to po seansie Pixote powinniście zrewidować swój pogląd w tej kwestii.

Co ciekawe, podobnie jak w Cidade de Deus do produkcji zaproszono naturszczyków. Fernando Ramos Da Silva wcielający się w tytułową rolę, po zakończeniu pracy nad filmem wrócił na ulicę. Kilka lat później, zginął w policyjnej strzelaninie.

#film #filmnawieczor #brazylia trochę #ciekawostkifilmowe
MartinMartinez - Jestem przekonany, że wielu Wam dobrze znany jest film Miasto Boga. ...

źródło: comment_94yDzeXRYDji1aivo13BpzDzXmCruW0s.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz