Wpis z mikrobloga

Jeszcze raz ja, może upierdliwy, ale jednak chcę to jakoś sobie dobrze ogarnąć.

Gram obecnie w #gothic II: Noc Kruka. Poziom dopiero piąty, ale się powoli rozkręcam. Co ciekawe, mam już klucz do górniczej doliny (chociaż nie mam pojęcia gdzie jest wejście do niej), ale jeszcze tam nie idę, bo chyba nawet połowy pierwszej mapy nie zwiedziłem, a mam wrażenie, że wypadałoby i że w górniczej dolinie będzie dużo trudniej.

Pytania
1) czy jest sens inwestować jednocześnie w siłę i zręczność? Pomysł rozwalania wrogów z łuku wydaje się być całkiem kuszący (i ułatwiający w wielu sytuacjach życie), chociaż ogólnie preferuję starą, dobrą nawalankę mieczem (szczególnie, że często nie da się jej wręcz uniknąć). Czy jest szansa, że rozdzielając swoje punkty mniej-więcej równo na te dwie umiejętności, w obu dojdę w miarę blisko maksa?
2) Do którego (realnie) poziomu można dojść w tej grze? Pytam już teraz, aby sobie jakoś rozplanować mniej-więcej punkty umiejętności.
3) Nie zamierzam rozwijać magii w ogóle, a wszystkie znalezione scrolle chcę sprzedać. Da się tak to przejść, czy też brać pod uwagę konieczność, że tu czy ówdzie trzeba będzie rzucić jakiś czar?

Zaznaczam, że gram strażnikiem miejskim.
  • 23
czy jest sens inwestować jednocześnie w siłę i zręczność?


nie

Do którego (realnie) poziomu można dojść w tej grze? Pytam już teraz, aby sobie jakoś rozplanować mniej-więcej punkty umiejętności.


Coś około 40, nie pamiętam dokładnie, ale grając pierwszy raz liczyłbym może na 35 lvl w twoim wypadku.

Nie zamierzam rozwijać magii w ogóle, a wszystkie znalezione scrolle chcę sprzedać. Da się tak to przejść, czy też brać pod uwagę konieczność, że tu
@haes82:
1) IMO raczej nie. Taki build wymaga już większej wiedzy na temat gry. Najlepiej będzie jak ograniczysz się do np. samej siły i broni 1H/2H.

2) Jak się mocno postarasz to tak mniej więcej 55, ale normalnie licz na coś w okolicach 45-50.

3) Można przejść bez używania magii, ale mimo wszystko niektóre zwoje są bardzo przydatne i bardzo ułatwiają niektóre fragmenty. Przemiana w smoczego zębacza czy bryła lodu w
@haes82: 1) Nie, Jest za mało punktów. Musisz się zdecydować na bróń jedno, bądź dwuręczną, łuk, czy kuszę (odradzam)
2) Właśnie kończę Gothica i w ostatnim rodziale mam 40 lvl. Żenująco słaby i ledwo daję radę (gram łucznikiem). Ogólnie exp tam, gdzie się da.
3) Niektóre scrolle zostaw. Bryła lodu, zwoje z przyzwaniami (szczególnie demona) są przydatne.

Jako strażnik bedziesz miał chyba najłatwiej, ale ciągle masz za niski lvl. 5 poziom
@haes82:

Łoa... Przyhamuj trochę? Jeśli masz już klucz do Górniczej Doliny to wszedłeś w rozdział 2?

1. Wybierz jedno. Albo wojownik, albo łucznik-rzezimieszek.
Nie sprzedawaj takich czarów jak lodowa fala, deszcz ognia, przyzwanie demona, szkieletu i golema. Bierz też armię ciemności.
2) Z 51-2 maksując dobijesz, ale na twoim miejscu nie rozpędzałbym się ponad 35.
Weź pod uwagę, że nie pakujesz tylko w silę, a również w umiejętność. A progi nauki
@haes82: Jeszcze dodam bo pewnie nikt ci o tym nie powiedział, ale jak znajdziesz jakieś mikstury/tabliczki dające bonusy do siły to nie używaj ich od razu tylko zachowaj na później ze względu na te rosnące koszty.

Ogółem siłę czy zręczność podnosi się PNami zazwyczaj do maks. 94 punktów(a czemu taka wartość to taki znany "trick" - dobijasz do 89 pkt siły a potem wydajesz 15 PNów na jeszcze +5, gdybyś dodawał
Łoa... Przyhamuj trochę? Jeśli masz już klucz do Górniczej Doliny to wszedłeś w rozdział 2?


@Pienteitr: Ale to nie było trudne. Wręcz banalne. Wypełnić misje wszystkich pięciu mistrzów (nie były takie złe...), wybrać gdzie chce się być czeladnikiem - i już jestem obywatelem. A jako obywatel poszedłem do górnego miasta (do tego całego burmistrza czy jak mu tam), przestawiłem sprawę i dał mi klucz. Aż sam byłem zaskoczony takim obrotem sprawy.
@haes82: nie warto tak szybko przechodzić do drugiego rozdziału bo przepada Ci masa questów a co za tym idzie - expa. Pierwszy rozdział powinieneś zrobić tak: zostajesz czeladnikiem u kogo tam chcesz (ja lubię z Bosperem kręcić biznesy), dalej obywatelem ale nie zgłaszasz się (jeszcze) do straży. Wtedy idziesz do najemników i robisz dla nich tyle zadań ile się da. Możesz też zdobyć dostęp do klasztoru i tam też wykonać zadania.
@Wiedmolol: o ile się nie mylę to da się zdobyć dostęp do klasztoru w normalny sposób, a później i tak wybrać inną frakcję. Kiedyś czytałem o tym właśnie na mirko ale sam nie robiłem bo przycebuliłem te 1000 złota. Głupio zrobiłem właściwie bo dało się poprosić Lestera o ułatwienie dołączenia do klasztoru i kasa zostałaby w kieszeni.
@haes82 Tak jak kolega wyżej napisał: zamknąłeś sobie masę zadań. Ominąłeś najemników zapewne... Zmarnowane dużo doświadczenia, ale gra jeszcze nie jest przegrana, tylko będziesz musiał trochę poszukać zwierząt do expa.

Pytałem, bo miałem nadzieję, że jeszcze nie jesteś, a będziesz milicjantem, a klucz się może pomylił... Ale nadaremno. Będzie trudniej, ale na pewno dasz radę ;)
@czarnorycerz: @Pienteitr:
tak, zdaje się, że mam. Tylko potem się gubię, co już zrobiłem, co nie, gdzie byłem, a gdzie nie, gdzie już wybiłem potwory, z kim rozmawiałem itp. Poza tym pewne błędy (w dystrybucji punktów) popełniłem już na początku, więc chyba mądrze będzie już teraz zrobić z tym porządek.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi!
@haes82:
1. Nie bardzo. Jeśli już chcesz walkę na dystans to rozwijaj siłę i umiejętność walki kuszą. Nie będziesz jakiś super obrażeń robił, bo kusze wciąż skalują się ze zręcznością, ale wymagają siły, żeby w ogóle je założyć. Dopiero od pewnego etapu dostajesz masę punktów za eliksiry i inne takie. Ja dobiłem do 190 siły i około 100 zręczności pod koniec gry, ale nie rozwijałem jakoś mocno umiejętności walki, walkę mieczem
@MerytorycznieNiepoprawny:

Tak swoją drogą to polecam najemników, bo możesz w pełni specjalizować się jako wojownik.


Nie do końca, wybór gildii to tak naprawde detal (różnica m.in lepszej broni 1H dla łowców albo amulet zręczności który strażnicy mają już w 2 rozdziale).