[badtek]

W tym wątku rozwiązujemy problem parkowania motocykla mieszkajac w centrum miasta (większego) nie majac garażu. Najlepszy sposób to kupno busa typu VW T4 za 3 tys zł, zaparkowanie go pod mieszkaniem i trzymanie w nim motoru.
http://allegro.pl/vw-t4-2-5-benzyna-gaz-i6745328368.html
Ma ktos lepszy pomysl?
#motocykle

[b.....u]

Co ty jakaś ciota jestes?

@badtek: Nie, nie jestem. A teraz pomyśl zamiast dawać prostackie odzywki. Masz genialny pomysł na parkowanie w dużym mieście dużego busa i jeszcze wystawiać z niego 2 metrową deskę codziennie? Spoko nie cioto. Powodzenia przy deszczu itd. Dla mnie ten pomysł jest totalnie idiotyczny.

[b.....u]

@badtek: Ja mieszkając w dużym mieście po prostu ruszyłem głową i znalazłem sobie garaż :-)

[badtek]

Ja mieszkając w dużym mieście po prostu ruszyłem głową i znalazłem sobie garaż :-)

@blubi_su: są rejony, gdzie najbliższy garaż, o ile w ogole możliwy do wynajęcia za wysoka cene, jest np 500 metrów od mieszkania. A busa mozesz zaparkowac 50 metrów od mieszkania i go tam trzymac. Wyciagniecie przecietnego motocykla z T4 przy wprawie to kwestia minuty. Z-----ą T4 mozesz kupic za 2-3 tys zl, OC 600 zl, czyli

[syrena_elektro]

Wystarczy deska 2metrowa i spokojnie wpychasz motocykl 150 kg do T4,

@blubi_su: Przecież on o skuterze pisze, można się rozejść.

[badtek]

@blubi_su: a gdzie taki mikrogaraż można postawić? podejrzewam, że na ulicy nie przejdzie..

[badtek]

Takiego VW kradnie sie w 2 minuty.

@blubi_su: mozesz powiedziec jak sie w 2 min kradnie busa bez akumulatora, paliwa i odpietymi kablami ?

[badtek]

Przecież on o skuterze pisze, można się rozejść.

@syrena_elektro: powiedzmy, że masz rację, ale nie wiedzę problemu z preciętnym motocyklem. Wjechać po rynnie czy desce mozesz z pomocą silnika, zjeżdząc z pomocą hamulca, to takie trudne?

[A.....a]

@badtek: Nie do końca. Moto trzymam tam od 1 kwietnia do 1 listopada. Poza tym mam gwarancję że nikt mi go nie buchnie. Mogę spać spokojnie.

[Lokator]

@blubi_su: Twój moto do T4 na wysokość nie wejdzie :)

[badtek]

Dla mnie ten pomysł jest totalnie idiotyczny.

Ja mieszkając w dużym mieście po prostu ruszyłem głową i znalazłem sobie garaż :-)

@blubi_su: znajdz garaż w Krakowie na Kazimierzu albo Starym Podgórzu. Jak juz znajdziesz, cena 400 zł za miesiąc, czyli 5 tys rocznie. Oczywiscie, jak masz kogos znajomego i zaufanego to można wspolnie. Ale chyba jasne, że mowie o sytuacji, ze znalezienie garażu to problem. Oczywiscie, że mieszkajac daleko od

[badtek]

Garaż to 150-200zł miesięcznie jak ostatnio sprawdzałem. Ten bus to 3 000 + 500 ubezpieczenie + 300zł skrzynia (bo nie przejdzie przeglądu bez skrzyni) + przegląd -> razem ze wszystkim będzie koło 5000. Czyli wynajęcie garażu na 25 miesięcy.

@Vetinari: Garaż w okolicy centrum Krakowa to bardziej 300-500 zl miesiecznie, o ile w ogole znajdziesz w miare blisko. Zamiast T4 może być Transit taki na przyklad. Ten jest jeżdzący za

[Vetinari]

@badtek W centrum Krakowa możesz postawić na stałe na parkingu samochód bezpłatnie?

[Pienio69]

Szkoda to nawet komentować.
Dogadał byś się z tymi ziomkami od eco-drivingu i wyłączania klimy bo marnujesz paliwo.

[badtek]

@Vetinari: jako mieszkaniec, za 10 zl miesiecznie

[absoladoo]

są rejony, gdzie najbliższy garaż, o ile w ogole możliwy do wynajęcia za wysoka cene, jest np 500 metrów od mieszkania. A busa mozesz zaparkowac 50 metrów od mieszkania i go tam trzymac.
@badtek
No fakt, 500 metrów do garażu to dwa przystanki trzeba jechać. Czyli dochodzi jeszcze koszt biletu miesięcznego.