Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam pewien poważny problem z czasem. Otóż postanowiłem zmienić ile mogę w swoim życiu żeby wyjść z #tfwnogf. Bo chcę mieć dzieci, więc opcja bycia stałym klientem Roksy odpada.

Uznałem że są 3 obszary nad którymi muszę popracować:
- Wygląd
- $$$
- Osobowość
Nad pierwszym obecnie pracuję, więc to tylko kwestia czasu (odchudzanie i budowa mięśni idzie mi dobrze). Jednak mam problem z pogodzeniem 2 i 3. Jestem na #studbaza i planuję zrobić staż, a następnie pracować. To rozwiąże problem $$$ i to długoterminowo, ale godzenie studiów z pracą sprawi, że nie będę miał za bardzo czasu pracować nad osobowością, czyli pewnie "wychodzeniem do ludzi".
Niestety nie wiem jak się wychodzi do ludzi (#asperger #autyzm + jestem małomówny), więc przypuszczam, że będzie to wymagało więcej czasu i wysiłku niż u kogoś innego. No właśnie, czasu.

Zastanawia mnie, jaką strategię powinienem podjąć. Czy liczyć, że "samo jakoś to będzie" i w robocie kogoś poznam? Póki co w różnych szkołach się nie sprawdzało. Czy może poświęcić rodziców i ich zupełnie olać, by mieć każdy weekend bez projektów mieć dla siebie i rozwój pozazawodowy? Wolałbym tego nie robić, bo rodziców mam nadzwyczajnie dobrych i kochanych, więc nie chcę ich zaniedbywać. Czy poczekać aż skończę studia i wyprzystojnieję i liczyć na cud? Liczyłem na cud przed studiami, zawiodłem się, ale wtedy nie byłem nastawiony na pracę. Dyskoteki? Może nadawałyby się na trening i to tyle. A może jeszcze przed stażem zacząć zagadywać na ulicy? Na to trochę wcześnie bo jeszcze mam trochę brzucha, ale może po 200 próbach statystyka zrobiłaby swoje.

Nie mam pojęcia co mam robić. Doradzicie? Wiem że najpewniej nie uda się za pierwszym razem, ale sposób na nabranie doświadczenia też byłby dobry. Znam jedynie trochę teorii by nie białorycerzować, mieć rozum i godność człowieka oraz nie ignorować dotyku, ale to tylko teoria, nie wiem jak praktycznie do tego podejść.

#podrywajzwykopem #wychodzimyzprzegrywu

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 18
@spere: tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

wpadł na mnie, pogadaliśmy. okazało się, że mieszka 15 minut pieszo ode mnie, gra w te same gry co ja, uwielbia HP i fantastykę, uwielbia Batmana i ogólnie jest super spawaczem ( ͡° ͜ʖ ͡°) od 1,5 roku mieszkamy razem i nie zanosi się na koniec ( ͡° ͜ʖ ͡°) naprawdę nie trzeba
@AnonimoweMirkoWyznania: Chłopie co ja mogę Ci doradzić. Po pierwsze do 30stki to nie szukaj nikogo, rozwijaj się, zwiedzaj świat, kształtuj charakter i osobowość aaaa nie daj sobie wmówić czasem o szukaniu dziewczyn w bibliotece, kółku szydełkowania itp.
Dyskoteki? Może nadawałyby się na trening i to tyle. A może jeszcze przed stażem zacząć zagadywać na ulicy? Na to trochę wcześnie bo jeszcze mam trochę brzucha, ale może po 200 próbach statystyka zrobiłaby swoje.


@AnonimoweMirkoWyznania: Co Ty w ogóle gadasz? masz brzuch? Jakie to ma znaczenie że masz brzuch?????? Od kiedy to trzeba super wyglądać żeby zagadywać dziewczyny na ulicy i brać numery tel ? Ja dostałem pełno numerów tel
OP: @elokompaniero Właśnie się o to boję, że w pracy nikogo nie poznam, ale z innych powodów. Mianowicie jeśli w technikum mieliśmy 0 różowych na 50 uczniów na kierunku oraz teraz w grupie dziekańskiej mam od 0 do 3 różowych na 30 niebieskich (zależnie od semestru i przedmiotu). Raczej wątpię że w pracy proporcje płci będą znacznie lepsze.
Nie jestem wierzący, się jestem tolerancyjny (dla jednostek).


@nimithril Nie chcę robić wszystkiego,
OP: @wyjde_z_przegrywu Na początek to ja prawiczkiem nie jestem od ponad dekady, więc nie mam kompleksu prawictwa ani nawet kompleksu późnej utraty prawictwa.

@Korniczek 23.
Czas działa na moją niekorzyść, bo jeśli to zmarnuję, to nie nadrobię umiejętności, które inni dostali od natury.
Pewnie najlepsze lata rzeczywiście są przede mną, ale za darmo ich nie dostanę. Na pewno czas działa u mnie nie aż tak szkodliwie sam w sobie, ale jeśli