[cebula12klocuch13]

Witam, bardzo proszę o pomoc i sugestie w poniższej sprawie:
#motoryzacja #pomocy #samochody #mechanikasamochodowa #krakow #pytanie #pytaniedoeksperta

AUTO: Primera P11.144 1.8 B+LPG 2000 rok, 290tys przebiegu.

USTERKA: Silnik niespodziewanie zgasł na skrzyżowaniu (po długiej trasie bez problemów).
Pali się check engine, silnik odpala, ale pracuje głośno i nierówno.

OPIS WYSTĄPIENIA AWARII - przejechałem trasę 100km autostradą, zajechałem na parking, zgasiłem silnik i poszedłem opłacić parkowanie. Po paru minutach wsiadłem, chciałem odpalić, ale w pośpiechu przekręciłem go zbyt krótko (nie wiem czy ma to jakieś znaczenia, ale dla pewności nadmieniam i to). Po ponownej próbie odpalenia odpalić już nie chciał, chociaż kręcił normalnie. Próbowałem kilka razy - bezskutecznie. Zapchałem na miejsce parkingowe, co zajęło około 15 minut, po czym wsiadłem - przekręciłem i normalnie odpalił.

Miałem lot więc musiałem zostawić auto i tak, po 3 dniach wsiadłem do auta ponownie - odpalił, ale palił się już check engine. Auto pracowało normalnie, nie pracowało głośniej ani nie czułem spadku mocy. Była 2 w nocy i musiałem dostać się do Krakowa, więc pomimo check'a wróciłem 100km. Trasa przebiegała przez autostradę i drogę szybkiego ruchu. Już po wjeździe do miasta, na skrzyżowaniu, przy zwolnieniu i redukcji auto nagle zgasło i zapaliły się kontrolki. Zapchałem je na miejsce parkingowe, po czym miałem nadzieję, że ponownie czas zrobi swoje. Minęło jakieś 30 minut, ale nie mogłem odpalić auta. Taksówką wróciłem do domu.

Nastepnego dnia pojechałem do samochodu, wsiadłem, przekręciłem - odpalił. Odpalił, ale z bardzo niepokojącym dźwiękiem, głośno. Pracować też pracuje głośniej i nieco nierówno.

Proszę o sugestie - co po tym opisie wydaje się być na rzeczy oraz jeśli ktoś może polecić - jakiegoś mechanika w Krakowie (najlepiej na północy Krakowa, żebym nie musiał daleko jechać).

Z góry dziękuję.

[cebula12klocuch13]

@Demolka90: Primera P11.144 1.8 (QG18DE) B+LPG 2000 rok, 290tys przebiegu
@Przedmidorrr: po weekendzie podzwonię, jakby faktycznie z robocizną tyle wyszło to by było ok. Kiedyś w Astrze G (1.6 na pasku) płaciłem 600, przy tym silniku obawiam się kwoty czterocyfrowej.. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Co do łańcucha na chwile obecną jest względnie ok, w zimę bywało że odzywał się bardzo i miałem diesla pod maską. Byłem

[Odczuwam_Dysonans]

@cebula12klocuch13: tak, jak już kiedyś pisałem - czujnik wału/wałka (dół/góra) pasują zamiennie. Ja bym je zamienił miejscami - jeżeli czujnik "z dołu" zgłosi się u góry - to jest wadliwy. Jeśli dalej będzie się zgłaszał czujnik położenia wału, to łańcuch jest rozciągnięty i fałszuje odczyty.

[cebula12klocuch13]

@Odczuwam_Dysonans: właśnie też czytam o możliwości podmiany.
Orientujesz się czy to dużo roboty, ile mogą za to krzyknąć?

[Demolka90]

@cebula12klocuch13: W jakim stanie samochód ? Bo pytanie czy opłaca się to w ogolę robić ..

[Odczuwam_Dysonans]

@cebula12klocuch13: teraz ci nie powiem, bo nie chcę strzelać, a jestem na robocie i zbroję V8, więc może niech wypowie się ktoś obeznany ;)

[cebula12klocuch13]

@Demolka90: blacharka jak to w P11.144 - przednie błotniki z nieseryjnymi wlotami powietrza. Na minus spory przebieg na lpg, ale generalnie auto ok. Wersja full - klima, xenon, grzanie dupy, czujniki parkowania, tego trochę szkoda. Na żyletki za wcześnie, myślałem o swapie ale tu trzeba większego nakładu $ no i czasu, jego za bardzo nie mam. Chyba trzeba robić..

[Demolka90]

No to zrób pewnie w 700 się zmieścisz , jak ma posłóżyć jeszcze z 3 lataka.

[Odczuwam_Dysonans]

@cebula12klocuch13: tu masz lokalizację czujników, spokojnie dasz radę podmienić je sam i trzeba znowu wpiąć kompa ;) jak czujnik to sobie sam zmienisz, ciężko o prostszą naprawę :D