@CapitanHorse: poprzednie pokolenie już tak ma. Zauważyłem, że określają tym mianem firmy/ludzi prowadzących działalność na małą skalę, ale o Biedronce już tak nie powiedzą ( ͡°͜ʖ͡°)
@CapitanHorse: Moi rodzice i dziadkowie tak określali po prostu właścicieli prywatnych firm, takich które mają jednego właściciela, albo kilku wspólników ale spokrewnionych że sobą. Raczej nie ma z tym słowem żadnych negatywnych konotacji.
@CapitanHorse Dla mnie oznacza to wlasciciela firmy ktory wyzyskuje pracownikow slabo placac albo niedbajacy o bhp albo zatrudniajacego z przymusu na czarno.
@CapitanHorse: kiedyś słowo oznaczało jakieś małe zakłady, czy to jednoosobowe czy zatrudniające kilku pracowników. W odróżnieniu od państwowej posady (a państwowych zakładów było duuuużo).
To drugie znaczenie, nacechowane negatywnie, nasze pokolenie zamieniło na "Janusza biznesu".
@CapitanHorse: No #!$%@?, a jak dwóch januszy rozmawia o pracy. Gdzie robisz? U prywaciarza Aaaa I #!$%@? nie ważne czy obsługuje rozrzutnik gnoju czy maluje domy. U prywaciarza.
Raczej nie ma z tym słowem żadnych negatywnych konotacji.
@Marbarella: No to widocznie przy tobie powstrzymywali się od negatywnych komentarzy, żeby nie zrazić cię do pracy. Każdy kto używa tego słowa nie zna podstaw ekonomii, ale ego ma na poziomie Billa Gatesa.
@CapitanHorse Ja tak mówię na kilka małych firm przewozowych w miejscowości w której mieszka moja babcia, gdzie jest zmowa cenowa i skuteczne tępienie nowej konkurencji dzięki czemu prywaciarze mogą świadczyć niskiej jakości usługi w wysokich cenach a ludzie i tak będą z nich korzystać.
@CapitanHorse Tego słowa używają głównie lewaki, dla których jest to synonim słowa wyzyskiwacz, oszust i złodziej. Bo przecież każda mała firma to jest gówno warta, tylko korporacje, koncerny i molochy (najlepiej państwowe). Z kolei na takie też narzekają bo tam nepotyzm i kradno piniondze z moich podatków. Odwieczny ból dupska lewej strony.
Jak mnie to słowo #!$%@?. Jak słyszę to słowo to już wiem, że będzie Januszowate pierdzenie o polityce.
#gownowpis
no taki typowy Januszek dx
To drugie znaczenie, nacechowane negatywnie, nasze pokolenie zamieniło na "Janusza biznesu".
@CapitanHorse: Tak się kiedyś mówiło. Dla ludzi starszego pokolenia to słowo często nie ma wydźwięku pejoratywnego.
Gdzie robisz?
U prywaciarza
Aaaa
I #!$%@? nie ważne czy obsługuje rozrzutnik gnoju czy maluje domy. U prywaciarza.
@Marbarella: No to widocznie przy tobie powstrzymywali się od negatywnych komentarzy, żeby nie zrazić cię do pracy. Każdy kto używa tego słowa nie zna podstaw ekonomii, ale ego ma na poziomie Billa Gatesa.
Tego słowa używają głównie lewaki, dla których jest to synonim słowa wyzyskiwacz, oszust i złodziej. Bo przecież każda mała firma to jest gówno warta, tylko korporacje, koncerny i molochy (najlepiej państwowe). Z kolei na takie też narzekają bo tam nepotyzm i kradno piniondze z moich podatków. Odwieczny ból dupska lewej strony.