Wpis z mikrobloga

Raczej nie ma z tym słowem żadnych negatywnych konotacji.


@Marbarella: No to widocznie przy tobie powstrzymywali się od negatywnych komentarzy, żeby nie zrazić cię do pracy. Każdy kto używa tego słowa nie zna podstaw ekonomii, ale ego ma na poziomie Billa Gatesa.
@CapitanHorse
Tego słowa używają głównie lewaki, dla których jest to synonim słowa wyzyskiwacz, oszust i złodziej. Bo przecież każda mała firma to jest gówno warta, tylko korporacje, koncerny i molochy (najlepiej państwowe). Z kolei na takie też narzekają bo tam nepotyzm i kradno piniondze z moich podatków. Odwieczny ból dupska lewej strony.