Wpis z mikrobloga

@CapitanHorse: mój kolega w IV klasie dostał naganę bo na religii powiedział "szkoda, że papież nie przyjedzie do naszej szkoły" (to był akurat czas gdy JPII był na pielgrzymce w Polsce i gdzieś niedaleko nas nawet). Katechetka się zaczęła drzeć, że znieważa autorytety i w ogóle jak on śmie tak mówić XD
  • Odpowiedz
@CapitanHorse: Ja miałem wzywaną matkę do szkoły, bo na religii kazano nam narysować Arkę Noego a potem Misjonarza.
Arka Noego u mnie była Lotniskowcem obładowanym samolotami a Misjonarz to ksiądz z kałachem wycelowanym w głowę murzyna, który klęka przed nim ze złożonymi rękoma. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jestem pewien, że dzisiaj takie rysunki mogłyby przynieść mi więcej problemów.
  • Odpowiedz
@CapitanHorse: A u mnie w podstawówce pisali sobie karteczki, a potem podawali dalej. Na tej karteczce były obraźliwe słowa na p. katechetkę. Katechetka zauważyła, przejęła karteczkę i przeczytała. Popłakała się, a dziewuchy na przerwie szły przepraszać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@CapitanHorse: a moja koleżanka dostała w gimnazjum o------l od nauczyciela muzyki, bo zgłosiła swoj numerek ochronny (wywieszali każdego dnia numer którego nie można było pytać itp). Powiedział ze co ona sobie wyobraża, że liczyła na jakis łut szczęścia i że się nie uczyła i jakieś inne gowno XD
  • Odpowiedz
@CapitanHorse: kolega chcial zablysnac w 2 klasie podstawowki i na pytanie katechetki czy wiemy kto jest proboszczem w naszej parafii kolega powiedzial: "jozio bernacki rucha wiejskie laski" C--j wie skad on to znal, pewnie zaszylal od kogos starszego, ale fakt ze lokoalny proboszczu jesli mial okazje to korzystal xd Do dzisiaj znam jego syna xDDDD
  • Odpowiedz