Wpis z mikrobloga

Wkurza mnie sytuacja na mieszkaniu. Mieszka na troje - Ja, ukrainiec, ktory studiuje ze mną na roku i włascicielka. Kazdy ma swoj pokoj, ale w ukrainiec ma 2 łozka i co mnie denerwuje, to to, ze ciągle przyjezdza tu ze swoją żoną. Rozumiałbym jakby to trwało np. weekend, ale wygłada to tak, ze np. siedzą tutaj 2 tygodnie, wracaja do lwowa na weekend, pozniej wrca on sam siedzi niecaly tydzien, wraca do lwowa zabiera ją itd. wydaje mis ei, ze srednio siedzi tutaj jakies 2, a moze czasem 3 tygodnie w meisiacu. Denerwuje mnie ta sytuacja, bo przeciez to na mnie spadaja koszty rachunkow rachunkow. Co robic w takiej sytuacji? Właścicielka raczej nie ma nic przeciwko, podejrzewam, ze to dlatego, ze on płaci jej 50zł wiecej, za czynsz, ale ja jestem stratny. Moze wykorzystac to jago argument do ucieczki z tego meiszkania? Nie chce tam meiszkac, ale mam umowe do konca czerwca

#pytanie #studia #problemy #mieszkanie #wynajem
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sonep: a może właścicielka po prostu dostaje dodatkową kasę jeszcze, a nie tylko te 50 zł? xD nie wydaje mi się, żeby sobie za grosze na takie rzeczy pozwalała sama musząc potem płacić większe rachunki :D
  • Odpowiedz
@sonep: wojesu mieszkanie wynajete z wlascicielka na pokladzie to prawie najgorzy szit jaki mogles znalezc. Jeszcze powiedz ze pokoje przechodnie. Szukaj czego innego i sie nie zastanawiaj. Tylko zwróć uwagę na to jak masz umowę skonstruowaną, czy możesz sobie tak o zerwać.
  • Odpowiedz
Tylko zwróć uwagę na to jak masz umowę skonstruowaną, czy możesz sobie tak o zerwać.


@Ukochany: Wg. umowy, nie moge, nie mam zadnego wpisu o możliwości. wcześniejszego wypowiedzenia.

wojesu mieszkanie wynajete z wlascicielka na pokladzie to prawie najgorzy szit jaki mogles znalezc.


No teraz wiem, wczesniej tez mialem wątpliwości, ale kolega, czyli wlasnie ten ukrainiec, mowile, ktory mieszkal tu pol roku, mowil, ze jest spoko, oprocz tego nie mialem tez
  • Odpowiedz