Wpis z mikrobloga

@Nicolai: no właśnie nie. to jest tym bardziej śmieszne, że karakany jeszcze coś tam bąkają o sile v4 i sojuszu z węgrami. A jak widać nie mają poparcia orbana w tak błahej sprawie dla orbana jak wybór tuska na króla europy.

a wrak w smoleńsku leży jak leżał.
  • Odpowiedz
@patool: ale co ma do tego nasza "przyjaźń" z Węgrami?
umowę z Ruskimi w sprawie budowy elektrowni podpisano już trzy lata temu. Dzis zakończyły się przepychanki z Komisja Europejska. chociaż jeszcze nie wiadomo czy Putin będzie finansował 100% czy tylko 80% budowy (tzn udziela kredytu, na elektrownie która zostanie wybudowana również przez rosyjskie firmy :)
  • Odpowiedz
@Nicolai: w tym rzecz, że ten sojusz jak na razie polega na klepaniu po plecach i zgodzie na nieprzyjmowanie uchodźców i zamknięciu granic co jest problemem jedynie Węgrów a nie naszym. Poza tym to jakieś ogólne pierdy bez wartosci jak stanowisko z Bratysławy - dalej: klepanie po plecach. A wspieranie polskich interesów już tak nie do końca jest na rękę v4 (pakiet klimatyczny np.). Teraz dochodzą do tego interesy karakanów,
  • Odpowiedz
Ale w czym problem tak właściwie? Wy naprawdę myślicie, że jak jest sojusz to trzeba wszystko podporządkowywać swoim partnerom, inaczej nie ma sojuszu? E... tak to nie działa.


@Nicolai: Ja myślę, że sojusze przede wszystkim opiera się na wspólnocie interesów i faktach, a nie wzniosłych deklaracjach i pobożnych życzeniach. Pomijając już nawet wątek tego co tak naprawdę Węgry mają nam do zaoferowania.
  • Odpowiedz
Węgry blokują sankcje wobec nas w Brukseli na przykład


@Nicolai: :DDDDDD Co?
jakie sankcje? Jakieś głosowania były? jakieś konkrety?
Poza tym to nie są sankcje nałożone na "nas" tylko na rząd karakanów mających w dupsku konstytucję. Gdyby posunęli się dalej w swojej gównozmianie to sankcje mogłyby zostać nałożone w m.in. twojej obronie.
BTW Orban jako ekspert od cenzury mediów i kombinatoryki z okręgami wyborczymi ma w interesie taką samą deklarację ze strony Polski w większym stopniu od naszych karakanów. Więc to znowu taki sojusz, na którym mógłby zyskać głównie orban, bo kwestia sankcji wobec Polski nigdy nie była brana poważnie
  • Odpowiedz