Wpis z mikrobloga

@8Dawid88: Ja chciałem to po meczu Lecha napisać, ale wstrzymalem sie. Chciałem zobaczyć jak będę grać z Nieciecza. Zero, katastrofa. Oni nawet nie walczą. Bezradność jak za Hasiego lub późnego Berga.

Pytanie czy to wina Magiery czy #!$%@? składu. A może obu rzeczy.
@karambolo: Magiery chyba nie, tyle czasu grali z nim i jakoś pokazywali poziom... Ale teraz to jest jakiś dramat, ten Necid to w ogóle dziś miał piłkę przy nodze? Co do reszty gry to nie mam pomysłu co się popsuło, mocnych roszad w składzie nie było, oprócz oczywiście odejścia Niko i Prijo, ale czy oni mieli aż taki wpływ na rozpoczynanie się akcji w środku pola? chyba nie...