Wpis z mikrobloga

@BlackTabby: to raczej nie potrzebuje nic umieć, bo gdzie niby miała by się zgubić? :) Jeśli od podstaw to jakiś kurs typu SuperMemo? lub po prostu nauka zwrotów typowo w podróży, ciężko coś doradzić bo wydaje mi się, że pół roku trzeba by poświęcić na naukę żeby rozumieć jakieś podstawy.
  • Odpowiedz
@Lanza: chodzi o to żeby np dala rade na lotnisku czy coś, zgubi się czy nie będzie wiedzieć gdzie iść a tu wszystko po angielsku. Jedyny język jaki kojarzy to rosyjski :D
  • Odpowiedz
a najlepiej niech zagada do kogoś w samolocie i poprosi o pomoc, zawsze się ktoś znajdzie kto pomoże, moja mama parę razy leciała do siostry i zawsze ktoś pomoże z bagażem czy odpowie na pytania :)
  • Odpowiedz