Wpis z mikrobloga

o #!$%@?, tego to nie wiedziałem. a jakieś tunelowanie poprzez ssh?


@PrzegrywWykopek: A co za różnica? Jak mają wpisane w regulaminie/umowie czy gdzie tam coś takiego, to nie robi im czy korzystasz z VPN metodą A, czy metodą B, czy metodą C. To są przecież szczegóły xD
@paranojka: blokowanie stron w pracy to w ogóle paranoja i nieporozumienie....
YT bardzo dobrze służy jako odtwarzacz playlist w celu skupienia się na pracy, a nie słuchania pier#$lenia kolegów/koleżanek z biurka obok
@dope: Spoko, można mieć różne preferencje, ale poza domem na obcym urządzeniu może nie chcę się nigdzie logować? YT to najlepsza opcja do słuchania muzyki na "nie swoim" kompie. A może ktoś chce posłuchać sobie w tle jakiegoś video bloga, wiadomości albo cokolwiek innego?

Wydaje mi się tez, że nawet jeśli firma ma dobre łącze to kilkudziesięciu pracowników x youtube 720p może to łącze widocznie przypchać.


Od tego jest QoS i
@dope: jest dużo większe prawdopodobieństwo, że spotify będzie zablokowane w pracy niż YT ... przynajmniej u mnie :) A tak przy okazji nie wszyscy artyści wrzucają swój dorobek na spotify - mowa głównie o mniej znanych/lokalnych kapelach
@dope: Jaka fobia? Zapomnisz się wylogować i ktoś Ci coś namiesza. Poza tym chodzi o wygodę - może ktoś nie pamięta hasła itp. Zresztą mniejsza, tak jak mówisz, Ty pisałeś o muzyce, a YT to YT, nie tylko muzyka ale generalnie coś powszechnie dostępnego, nie tylko do rozrywki, do sprawdzania jakichś informacji też, m.in. do pracy.
@dope: O boże, no nie musi być wspólne konto, wystarczy że wyjdziesz do kibla lub kuchni i nie zablokujesz ekranu, albo nie wyłączysz kompa wychodząc z pracy. Chodzi o prosty fakt, że brak konieczności logowania się = prostsze korzystanie na komputerze który do Ciebie nie należy.

A jeśli jest kolejkowanie i limity, to równie dobrze może być blokada yt. Jak będzie za duży tłum, to i tak nie skorzytasz. ;)


?
@dope: Mało życia widziałeś w takim razie. Zapomnieć się wylogować to kwestia zwykłego rozkojarzenia lub zaufania współpracownikom, a nie bycia amebą. Nie pamiętanie loginu/hasła to też jeszcze nie jest bycie amebą. Zresztą tak jak pisałem - to nie ma żadnego znaczenia w motywie przewodnim tej dyskusji, schodzimy na off-topic typu "a ja lubię słuchać muzyki w tym, a ty w tym". Chodzi o fakt że pracodawca coś blokuje, YT czy spotify,