Aktywne Wpisy
![WykopowyInterlokutor](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1e7c40892cf719272c70ea67b81b37cd68d5a6738498cc32a71760c38af38075,q60.jpg)
Chciałbyś zakazu tak dużych samochodów w miastach?
#samochody #motoryzacja #urbanistyka #warszawa #krakow #wroclaw #lodz #poznan #gdansk
#samochody #motoryzacja #urbanistyka #warszawa #krakow #wroclaw #lodz #poznan #gdansk
![WykopowyInterlokutor - Chciałbyś zakazu tak dużych samochodów w miastach?
#samochody ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e5979d0eebcdfa05698cf42ad688e3cd700a012fa8a9f5f18000077f16bd9871,w150.jpg)
Chciałbyś zakazu tak dużych samochodów w miastach?
- Tak 36.3% (961)
- Nie 52.8% (1398)
- Nie wiem / sprawdzam 11.0% (291)
![lexico](https://wykop.pl/cdn/c3397992/lexico_rh4PR1ibJ9,q60.jpg)
lexico +163
![lexico - #logikarozowychpaskow](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a3fd7738a2ea07f9530f0362a952d52c9d17c0a1eb5d34906d6cf0566a57223a,w150.png?author=lexico&auth=5752f287e6a5b9b9b907768bfbd996e9)
Po pierwsze na początku była mowa o bardzo dużym odstępie samochodu rządowego od pierwszego pojazdu kolumny oraz o dużych prędkościach, sięgających 80/90 km/h. Są także świadkowie na brak sygnałów dźwiękowych (w tym gość od meczu i drugi zza zaplecza). Wszystko już perfidnie wskazuje na winę BORu i wtem kierowca Seicento dostaje adwokata. Nagle zaczynają wychodzić nowe wersje ze strony kierowcy i rodziny, o czym można przeczytać tutaj:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wypadek-premier-beaty-szydlo-relacja-rodziny-kierowcy-seicento,715122.html
Najciekawszy fragment:
No dobra. Dopóki mamy w świadomości duże prędkości kolumny, brak oznakowania świetlnego oraz długi dystans między pierwszym a drugim pojazdem kolumny to wszystko ma sens. Ale nagle pojawią się nagrania z monitoringów. Szczególnie poniższe, nagrane 90 m przed zdarzeniem:
http://kontakt24.tvn24.pl/kolejne-nagranie-rzadowej-kolumny-okolo-90-metrow-od-miejsca-wypadku,224012.html
Reporter TVN24 twierdzi, że prędkość oscylowała w zakresie 50/60 km/h, a odstęp wynosił ok. 20 (DWADZIEŚCIA) metrów. Zróbmy kilka prostych obliczeń: załóżmy prędkość 60 km/h. Taki pojazd przemieszcza się wówczas 17 m w KAŻDEJ sekundzie ruchu. Nawet jak przyjmiemy, że odległość między pojazdami wynosiła 34 m (czyli dodałem ponad 60% do wersji dziennikarza TVN24) to wychodzi na to, że pojazd Szydło jechał 2 sekundy za pierwszy samochodem. Dajmy nawet 2,5 sekundy, czyli jestem tutaj niezwykle liberalny względem reportera TVN. Dodatkowo artykuł podaje, że wszystkie pojazdy były oświetlone.
No i teraz wróćmy do wersji zdarzenia ze strony kierowcy przedstawionej w pierwszym linku: "Widział niebieskie światła limuzyny, dlatego zjechał do prawej krawędzi. Przepuścił limuzynę, następnie miał popatrzeć w lusterko, a nawet się obrócić i za sobą nie zobaczył już żadnego pojazdu z włączonymi niebieskimi światłami." Przecież to się kupy dupy nie trzyma. Zauważmy, że kierowca dodatkowo zjechał do prawej krawędzi i się "zatrzymuje".
No i zróbmy sobie symulację w głowie: gość zauważa niebieskie światła w lusterku. Zjeżdża do prawej krawędzi jak zeznaje i zapewne zwalnia bo napisane jest wyraźnie, że "zatrzymuje się przed skrzyżowaniem". Przejeżdża pierwszy samochód. Ok, przejechał, gość patrzy w lusterko i nawet się OBRACA! Stwierdza wtedy, że nie ma żadnego oświetlonego pojazdu i zaczyna skręcać. Dobra, wszystko fajnie, ale.. wyliczyliśmy wyżej, że różnica między pierwszym a drugim pojazdem wynosi 2 sekundy. Tak więc przejeżdża pierwsze auto i odliczamy.. raz... dwa... już! Przejeżdża drugi pojazd. W dodatku jest oświetlony, co widać na nagraniu ze strony TVN 24. Tak więc to co najbardziej mnie zastanawia to fakt, że tak szybko zdecydował się na manewr skrętu? Jedzie pierwszy samochód na światłach, gość patrzy w lusterka, obraca się... przecież to trwa przynajmniej 3/4 sekundy. W tym czasie samochód szydło już by przejechał. Kolejna oczywista kwestia to to, że nie widział żadnych niebieskich sygnałów. A przecież trzecie auto, które jechało zderzak w zderzak z limuzyną Szydło miało koguty na dachu... jak można było ich nie widzieć? Litości.
Jeżeli ktoś ma jakieś informacje, który mi uniknęły w tej sprawię to proszę o ich przytoczenie! Zauważcie, że korzystałem jedynie ze źródeł Anty-PiS, czyli TVN 24.
#szydlo #polityka #polska
@Cinerin: Że co? Nikt nigdy nie potwierdził że te samochody miały jakiekolwiek czarne skrzynki !!!
Równie dobrze możesz zarzucać że brak w ich bagażnikach Bursztynowej Komnaty.
Świadomie napisałem czarne skrzynki w cudzysłowiu. Oczywiście, że nie można samochodowych rejestratorów porównać z czarnymi skrzynkami samolotów. Bardziej miałem tutaj na myśli ich zastosowanie, które są podobne, czyli rejestrowanie informacji zebranych z pojazdu.
Wiceminister Jarosław Zieliński podał ostatnio, iż rejestratory w pierwszym i ostatnim samochodzie nic nie zarejestrowały w momencie przejazdu i to miałem na
@Cinerin: To jest bzdura i manipulacja dziennikarza RMFFM, który zmanipulował słowami wiceministra.
Powiedział on że te dwa samochody ochrony nie mają zapisów prędkości,
a dziennikarz przerobił to na "rejestratory nie zapisały danych".
Ze słów ministra
https://www.youtube.com/watch?v=lh1o9SGom2Q
Mimo, że limuzyna była pancerna to nie zapominajmy, że prędkość była wyższa o 20km/h, a do tego dodajmy dwukrotnie większą masę pojazdu (a więc pęd zwiększony ponad dwukrotnie) i mamy praktycznie takie same obrażenia w przypadku limuzyny rządowej jak powyższego auta. Jeżeli źle rozumuję to proszę o poprawkę, to tylko
"Nie ma zapisu na przyrządach" - ciężko to rozgryźć. Jednakże gdyby te pojazdy nie miały możliwości zapisu prędkości to na pewno wiceminister dobitnie by o tym poinformował, czyż nie?
Czy to oznacza że mają one jakieś rejestratory?
Czy słyszałeś kiedykolwiek o jakiś rejestratorach prędkości w przypadku wypadków aut BOR które zdarzały się wielokrotnie?
Minister nigdy nie mówił o żadnych rejestratorach w tych 2 samochodach, są one jedynie wymysłem "dziennikarza" RMF.
Jeżeli jest jak mówisz to nie rozumiem dlaczego minister dał mediom taką pożywkę? Dopiero co było znalezisko na głównej i nawet nikt nie zakwestionował faktu istnienia tychże rejestratorów? Sam przyznam szczerze, że o tym nie myślałem.
Wypowiedź
Minister w jakimś wywiadzie na wiele różnych tematów, stwierdza że "nie ma zapisów prędkości".
Słowo "przyrządy" nie ma żadnego znaczenia, bo każdy samochód jakieś ma, a wszystkie nowe mają nawet "komputery".
Dziennikarz go nie dopytuje o szczegóły i sprawa nie istnieje przez kolejne 4 dni.
Po 4 dniach inny dziennikarz z innego radia, w
@Cinerin: Słyszałeś o rejestratorach prędkości w karetkach albo samochodach policji?
Jak to nie, przecież to kwestionowałem i wyśmiewałem debili którzy dali się nabrać.