Wpis z mikrobloga

Wypuściliśmy z więzienia cwaniaczka siłą naszej dobrej woli, osobnika, który z całą pewnością asystował/statystował/był przy śmierci Ewy Tylman, a być może po prostu ją zabił. Człowieka, który nawet słowem nigdy nie starał się powiedzieć co się stało, nie odniósł się poważnie do tego co się stało, a wielokrotnie ściemniał, tworzył fałszywe tropy, kombinował różne relacje. Człowiek ten stanął przed sądem i .. nic. Nic nie mówi, odpowiada na pytania wyłącznie swego obrońcy. I taki typ wychodzi na wolność, i jeszcze niektórzy mu grają fanfary, nazywają go Adasiem, cierpią bo on wymiotuje. A niech wymiotuje. Niech bestia zdycha! Najgorsze jest to, że jak Katarzyna W. - kolejny polski psychopata - stał się celebrytą i głupie młode panny będą szczały na jego widok. NO W DUPIE JESTEŚMY I TYLE!
#ewatylman
  • 155
  • Odpowiedz
@jukees: bo to nie śledczy to popaprańce żaden z nich nie miał do czynienia z hooseksualistami to faceci z psychiką kobiety popłacze ale póżniej wyrówna rachunki
  • Odpowiedz
@KrzakuLP: Wiesz na początku to były jednak poszukiwania zaginionej. Wtedy też - jak wiemy z ostatniej rozprawy - poważnie brano partnera Ewy, AO, pod uwagę jako sprawcę porwania. Podobno nawet piwnicę mu sprawdzono. Bodajże po dwóch/trzech tygodniach z nagła ogłosili : Ewa Tylman nie żyje. I w zasadzie śledztwo skoncentrowali na poszukiwaniach ciała w rzece. Ja to nawet rozumiem. Nabrali pewności, co do winy AZ i nie było sensu gonić 10
  • Odpowiedz
@KrzakuLP: Ten AZ nie dostał po oczach zebranymi danymi i zaczął kalkulować - zresztą od początku kalkulował - a zwłok nie było. Później to im rzeczywiście została tylko próba wymuszenia zeznań w sposób poza prawny. Ale i to spartolili.
  • Odpowiedz
@1korner: I przez te zaniedbania właśnie gość zamknął się na amen już. I z każdą kolejną godziną myślał coraz bardziej "trzeźwo" i zapewne modlił się żeby tylko jej nie znaleźli. Swoją drogą jaki to musi być ciężar na głowie, że tyle osób chce poznać prawdę, jesteś jedyną osobą która najprawdopodobniej wie co tam się wydarzyło, a i tak nie puszczasz pary z ust.
  • Odpowiedz
@jukees: Zauważ, że jest jeszcze ten Dominik, partner AZ. On musi być w posiadaniu prawdy. Dostał bezpośrednią relację z miejsca zdarzeń chwilę po. On również się skarży, że był źle traktowany przez policję. Więc i tutaj zmarnowano okazję dotarcia do prawdy. Aczkolwiek on był na wolności, więc miał dostęp do tego, co się dzieje, więc niełatwo takiego skruszyć. Tutaj potrzebna byłaby inteligencja śledczych, jakiś fortel. Nikt o tym wtedy nie pomyślał,
  • Odpowiedz
@mirek_1: haha dziękuję bardzo ( ͡° ͜ʖ ͡°) co do dowodu, to ja chyba w ogóle nie rozumiem po co AZ, nawet jeśli coś jej zrobił, miałby wyrzucać jej dowód. Przecież to zostawienie pewnego rodzaju śladu, a wiadomo, że dowód osobisty nie jest potrzebny do zidentyfikowania zwłok. Dlaczego w takim razie nie zabrałby też reszty dokumentów, karty kredytowej itd? Ja osobiście tego nie do końca pojmuję.
  • Odpowiedz
@selawi: Raz napisałeś, że to nie ta sama dziewczyna, za drugim razem, że fotomontaż. ( ͡º ͜ʖ͡º) Moim zdaniem nie jest to fotomontaż a facet może mieć większą głowę chyba? Jest bardziej wysunięty na pierwszy plan. Ręka ET zarzucona na ramię, jej włosy naturalnie spadają na jego koszulę. Moim zdaniem może być jak najbardziej ok to zdjęcie. Czy ma to jakiś związek ze sprawą czy nie,
  • Odpowiedz
@selawi: tak szczerze to nigdy nie byłam zainteresowana ustaleniem sprawcy Nawet gdybym wiedziała to każde oskarżenie musi być podparte dowodami i nie odemnie ani od ciebie bedzie zależało czy prawda ujrzy światło dzienne.Są sprawy których nikt nie jest w stanie udowodnić,i jeżeli zrobiły to śmieszne służby tego kraju to szkoda strzępić sobie języka
  • Odpowiedz
@1korner: Piwnicę może i mu sprawdzili ale laptopa ET z ich wspólnego mieszkania jakoś zapomnieli wziąć i prześwietlić dokładnie. Proszę Cię...( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Argonom: nie chce uchodzić za paranoiczke ale ostatnio ten cholerny zabłąkaniec tj.E.T mówiła mi w śnie on tylko usunął informacje z laptopa Adam Z jest wolny nie grozi mu już dożywocie i każdy taki sen już po prostu oleje
  • Odpowiedz
@selawi: Nie rozumiem. Zrobiłeś powiększenie i co? Ok, czytam następny Twój wpis- czyli nie jesteś zainteresowana wykryciem sprawcy.
W sumie obiektywnie rzecz biorąc raczej nie ma widoków, żeby kiedykolwiek go wykryli.
  • Odpowiedz